Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama dotacje rpo

- Ten debiut to wydarzenie! 19-latka z Piły pisze niezwykłe wiersze! 

PIŁA   Gdzieś między Szymborską a Herbertem…  - czyli wyjątkowa poezja tegorocznej maturzystki z Piły Laury Chuchli
- Ten debiut to wydarzenie! 19-latka z Piły pisze niezwykłe wiersze! 

Nakładem Wydawnictwa Media Zet ukazał się debiutancki tomik poetycki „Spowiadam się” Laury Chuchli z Piły. Laura ma 19 lat - jest tegoroczną maturzystką. Trafiła do „Pegazika” – klubu literackiego Zuzanny Przeworskiej – poetki i wydawcy - wiele lat temu, jako dziecko. Pierwszy wiersz Laury z tamtego okresu, jaki zapamiętała jej duchowa mentorka, opowiadał o… dinozaurach.

- Moją inspiracją jest wszystko co mnie otacza: kropla deszczu, jeden uśmiech… Zasypiam z myślą o kolejnym promyku słońca – pisała o sobie mając 13 lat. - Od tego czasu przeszła niezwykłą drogę. Jej wiersze drukowane były w wielu antologiach, gdzie już zaistniała jako młody twórca słowa. Już wtedy było wiadomo, że z Laury wyrośnie poetka znaczniej klasy.. Rozwijała się zupełnie inaczej  niż jej rówieśnicy - mówi Z. Przeworska, poetka i wydawca, dodając, że książkowy debiut Laury, który właśnie ujrzał światło dziennie, to nie tylko wydarzenie w życiu autorki, ale i w życiu miasta… Bo rzadko trafia się taki talent.. A ten zrodził się u nas, w Pile.

Zbiór trafił do księgarń równo w 19-te urodziny Laury i był dla niej wymarzonym urodzinowym prezentem. Ale na wydaniu wierszy nie skończyło się: teraz prezenty sypią się dalej, jak z rękawa - bo książka 19-latki zbiera same pochlebne recenzje, zaskakuje czytelników dojrzałością treści, spójnością tematyki, obrazowaniem, w końcu językiem.

Zbiór nosi tytuł „Spowiadam się”. - Jest to długa spowiedź i dotyka ona tak naprawdę każdej sfery mojego życia. Jest skierowana do tego Najwyższego i do każdego człowieka, który kiedykolwiek otworzy mój zbiorek i spróbuje siebie odnaleźć w tych słowach. Spowiedź to jak najbardziej szczera. A spowiadam się z własnej wizji świata, z tego jak odbieram rzeczywistość, motywy kulturowe, które z nas każdy zna, z własnych emocji. Spowiadam się z siebie samej. To rozmowa z czytelnikiem i moja - z samą sobą – mówiła Laura Chuchla podczas spotkania autorskiego, które miało miejsce w czytelni PiMBP w Pile.    

- Jej poezję umiejscowiłabym gdzieś między Szymborską a Herbertem. Bo są w tych wierszach nawiązania do poezji i są cytaty z Szymborskiej, a Herbert z kolei jest w pewnej strukturze języka, charakterystycznej dla Laury. Podoba mi się to! – mówiła Z. Przeworska.

Tytuł „Spowiadam się” zaczerpnęła z wiersza „Konfesata” Jacka Podsiadły, który zaczyna się słowami: „spowiadam się Bogu w Jego pierwszej, drugiej i trzeciej osobie”. - To jeden z moich ulubionych wierszy. Bagaż emocjonalny jaki ze sobą niesie jest ogromny. Zainspirowana nim, napisałam własny o tytule ‘Spowiadam się”. Stał się on także tytułem całego zbioru. Odzwierciedla on moje przemyślenia związane z twórczością i jej publikowaniem.

- Jest to bardzo dojrzała propozycja poetycka.  Nie jest to zlepek  przypadkowych wierszy, a przemyślana od początku do końca, spójna tematycznie, konstrukcja. To książka, która ma początek i rozwija się powoli, do zakończenia – mówi Z. Przeworska – Laura jest poetką niezwykle wrażliwą, która jak sejsmograf odbiera to, co dzieje się w świecie. Ale do swoich wierszy wybiera tylko to, co najważniejsze, nieprzemijające - za tematykę utworów obierając treści, które od wieków towarzyszą ludzkości. Sięga m.in. po motywy biblijne – jest w tej poezji niewierny Tomasz, Noe, Maria Magdalena, Kain -  ale przywołuje je inaczej, po nowemu je interpretuje, droczy się  z czytelnikiem. 

- Powoływanie się na motywy biblijne i mitologiczne tworzy prostszą drogę do interpretacji wiersza przez czytelnika… - wyjaśnia Laura -  Bo każdy doskonale zna te historie, więc na ich bazie łatwiej mi osadzać moich bohaterów.

Laura szuka po prostu nowatorskiego spojrzenia na ograne już mocno tematy. Efekt tych poszukiwań jest taki, że jej niewierny Tomasz wyrzeźbiony jest „brudnym dłutem”, a Judasz – o którym nie można przecież powiedzieć, że był człowiekiem prawym – „czule całuje i podaje lewą rękę”.

- To zabawa słowem, metaforą i obrazem. I choć mamy tu tematykę biblijną, nie są to wiersze religijne – zwraca uwagę Z. Przeworska.

Laura jest tegoroczną maturzystką Zespołu Szkół im. Staszica w Pile. Zamierza zdać maturę, a potem  studiować medycynę. Związana jest z pilskim Klubem Literackim "Pegazik" i Fundacją Literacką im. Agnieszki Bartol. Była wielokrotnie nagradzana w ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach poetyckich.

Tomik zilustrowała Dorota Solarska, której obrazy stały się także pięknym tłem dla autorskiego spotkania. A wydarzeniu nadały mu klimatu recytacje i koncert przyjaciół poetki z pilskiej Szkoły Muzycznej oraz z Teatru Wirtualnego.

Książkę w cenie 13 zł można kupić w sieci Domu Księgarskiego „MJL” spółka jawna M. Lus i Jan Lus w Pile w księgarniach przy ul. 14 Lutego, w „IBI”, Galerii Kasztanowej. 

eKi

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Rychu z grobuTreść komentarza: O torbach jako miejscu narażonym na przysiadanie wielką dupą pisywał Mariusz Szalbierz w jednym z odcinków cyklu "Szydercy". Dawał rady, żeby czasem rozprostować, z pewnością sfałdowany organ, szczególnie po długim przesiadywaniu na tym szczególe anatomicznym.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:44Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: antysemiciTreść komentarza: Ostatni gest tych dwóch obrzępałów wskazuje, że mogą być pochodzenia semickiego, albowiem mają wydatne kciuki, co jest charakterystyczną cechą antropologiczną tej grupy etnicznej.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:38Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: kij bejzbolowyTreść komentarza: Redaktor z wiochy wydający ostatnie tchnienia swojego miesięcznika ulotki, jako wielbiciel wszelkich zdziczałych form muzycznych, mógłby pójść na całość i zainstalował sobie w portkach Sztywny Pal Azji. To by mu zapewniło powodzenie przy manipulacjach u zbiegu ud z każdej strony, szczególnie w razie spotkania Arkadiusza Kluka - pederasty w Grupy Stonewall.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:30Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: minus ujemny to plusTreść komentarza: lemanowicz nie jest zainteresowany problemami usztywniania części. Byłby kontent, gdyby dowiedział się o peregrynacji redaktora z wiochy na peryferiach do parku sztywnych jako trupa miejsca wiecznego spoczynku koło metrykalnego, ustalonego administracyjnie tatusia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 11:13Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: plus dodatniTreść komentarza: Informuje się starca lemanowicza o całkowitym braku erekcji... To stały fragment gry u impotentów intelektualnych.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 12:04Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: HefajstosTreść komentarza: Dobrym może być miejsce spoczynku Rycha we wsi zabitej kołkami i dechami i pałą ormowską domniemanego, niedookreślonego tatusia.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:26Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama