Na razie nie wiadomo jeszcze kiedy kolejna rozbudowa zostanie zrealizowana, bo kluczowe będzie w tym temacie znalezienie środków zewnętrznych, którymi można by współfinansować zadanie. Niemniej już teraz wiemy jak może wyglądać zakres tego zadania. W ramach inwestycji powstać mają między innymi: nowa hala basenowa, stumetrowa zjeżdżalnia, instalacje do hydromasażu, nowa sala fitness i sauny. By wydłużyć sezon łyżwiarski rozbudowane zostanie również lodowisko. Ważnym elementem projektu, będzie zastosowanie innowacyjnych technologii, umożliwiających oszczędności podczas eksploatacji obiektu.
- Pracujemy nad projektem, który od lat jest zgłaszany przez mieszkańców, a więc nad rozbudową o część rekreacyjną. Jeszcze większą niż do tej pory – powiedział prezydent Piotr Głowski.
Jak wspomniał, poprzednia przebudowa była związana w dużym stopniu z koniecznością zburzenia pływalni Wodnik, co z kolei sprawiło, że szkółki pływackie, ale też indywidualnie rodzice i dzieci uczące się pływać przeniosły się na Aquapark. By sprostać większemu zainteresowaniu obiektem, konieczna była rozbudowa o nową część basenową, która została oddana do użytku w 2018 roku. Teraz przychodzi pora na spełnienie kolejnych postulatów, tym razem dotyczących właśnie części rekreacyjnej, a więc chociażby kolejnej zjeżdżalni, strefy fitness, instalacji do hydromasażu czy też saun. Przy okazji Aquapark będzie szukał także sposobów na obniżenie kosztów.
- W projekcie szczególny nacisk kładziemy na oszczędności, jakie można osiągnąć podczas eksploatacji obiektu Aquaparku. Mam na myśli między innymi oszczędności wody, energii elektrycznej, czy środków chemicznych do uzdatniania wody – podkreśla Krzysztof Kijak, prezes zarządu Centrum Rekreacji AQUA-PIL.
A skoro o kosztach mowa, to informacja o planowanej rozbudowie przynoszącego regularne straty finansowe obiekty wywołała sporo komentarzy na temat zasadności takiego działania. Zdaniem prezydenta Głowskiego niepotrzebnie, bo miasto podejmuje się wielu inicjatyw, które nie są nastawione na zysk w rozumieniu finansowym.
- Obiekty takie jak Aquapark zawsze są deficytowe i trzeba do nich dopłacać. Ale podobnie jest z edukacją dzieci, czy z komunikacją miejską. Dopłacamy do tych usług, bo w pierwszym przypadku jest to inwestycja w najmłodsze pokolenie pilan, a w drugim o przynajmniej 100 procent możemy obniżyć cenę biletów MZK. Nie muszę chyba dodawać, że dobre szkoły i sprawna komunikacja, poprawiają jakość życia mieszkańców i taki cel przyświeca projektowi rozbudowy Aquparku. A, że podczas eksploatacji potrafimy oszczędzać i obniżać koszty, to tym lepiej – powiedział.
Nowa inwestycja nie została jeszcze ubrana w ramy czasowe. Miasto twierdzi, że w pierwszej kolejności będzie szukało możliwości pozyskania dofinansowania zewnętrznego, a jeśli się nie uda, wówczas cały ciężar zadania spadnie na budżet gminy. Przechodząc do szczegółów, poinformowano iż ten etap przebudowy przyniesie m.in.: halę basenową ok. 833 m2, zjeżdżalnię ok. 100 m długości z hamownią, zjeżdżalnię tzw. cebula, głębokość 2,00 m, zjeżdżalnię wieloosobową otwartą, wanny z hydromasażem 12-osobowe (2 sztuki), hydromasaże ścienne, kaskady ścienne, leżaki wypoczynkowe z hydromasażem oraz nieckę basenową w kształcie owalnym z głębokością od 0 do 1,40 m. Jedyną „ofiarą” inwestycji mają być korty do squasha, które zostaną zlikwidowane, by zrobić miejsce salce fitness oraz saunie. Projekt obejmuje także modernizację lodowiska, tak by możliwe było jego dłuższe funkcjonowanie.
Napisz komentarz
Komentarze