W połowie lipca bieżącego roku do Komendy Powiatowej Policji w Pile zgłosił się mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego informując, że nieznany sprawca dokonał kradzieży jego samochodu. Z relacji mężczyzny wynikało, że ostatni raz widział swój pojazd marki KIA Sorento kilka godzin wcześniej, kiedy zaparkował go przy ulicy Rynkowej w Pile.
- Pilscy kryminalni natychmiast zajęli się ustalaniem okoliczności zdarzenia. Jednak już po kilku dniach prowadzonego postępowania, śledczy nabrali wątpliwości, czy faktycznie doszło do kradzieży samochodu. Przełom w sprawie nastąpił na początku ubiegłego tygodnia. Wtedy też na podstawie zebranych materiałów pilscy kryminalni ustalili, że do żadnej kradzieży nie doszło. Jak się okazało, mężczyzna zgłosił fałszywe zawiadomienie, chcąc wyłudzić odszkodowanie za jego rzekomą kradzież. Niestety nie przewidział, że zajmujący się sprawą policjanci bardzo szybko ustalą prawdziwy przebieg wydarzeń - relacjonuje podkom. Żaneta Kowalska, ofiecer prasowy KPP w Pile.
Podczas intensywnie wykonywanych czynności, kryminalni wpadli na kolejny trop. Policjanci ustalili, że rzekomo skradziony samochód miał już kilku właścicieli, którymi byli po kolei członkowie rodziny. A mężczyzna, który zgłosił kradzież KIA Sorento, wcale nie był jego właścicielem, tylko jego kuzyn. Kryminalni na podstawie zgromadzonego materiału i szczegółowej analizy ustalili, że członkowie rodziny zajmują się prawdopodobnie nielegalnym procederem.
- W dniu 25 lipca br. na terenie województwa zachodniopomorskiego policjanci z Wydziału Kryminalnego z pilskiej komendy weszli na teren posesji, gdzie znajdowała się dziupla samochodowa. Policjanci podczas przeszukania ujawnili części od pojazdu KIA Sorento. Dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli różnego rodzaju dokumenty, m.in. umowy kupna sprzedaży pojazdów - dodaje podkom. Żaneta Kowalska
Podczas realizacji policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców województwa zachodniopomorskiego w wieku 47 i 52 lat. Trafili oni do policyjnego aresztu. Teraz za popełnione przestępstwa, m.in. za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie oraz usiłowaniu wyłudzenia odszkodowania odpowiedzą przed Sądem. Grozi im kara więzienia do 8 lat.
Napisz komentarz
Komentarze