Młodzi kolarze z UKS Sportowiec kręcą aż miło. - Celem udziału w tej imprezie było zebranie kolejnych punktów do klasyfikacji ogólnej cyklu, której podsumowanie odbędzie się na przełomie października i listopada – mówi nam ich szkoleniowiec.
- Wrześniowa szarówka, chłodne poranki i wieczory to tylko niektóre cechy wskazujące na jesienną porę roku. Wśród kolarzy jest to ostatni gwizdek aby nadrobić ewentualne braki punktowe w klasyfikacjach generalnych cykli, lub wystartować w pojedynczych zawodach kończąc sezon 2017 – trochę się chyba rozmarzyłeś, pytam Miłosza.
Nie wiedziałem, że z Ciebie taki romantyk!
- To tak pora roku tak na mnie działa.
Jak Twoi podopieczni. Widziałem ostatnio pilskie nazwiska w Wieleniu, gdzie odbywał się już kultowy, znany sympatykom zachodniej części kraju, wyścig - Michałki MTB
- Zgadza się. Startowaliśmy tam nie po raz pierwszy. Fajna impreza, dobrze zorganizowana. W wyścigu oprócz setek uczestników zmagających się z trzema dystansami 37, 57 czy 100 kilometrów odbyły się również zawody dla najmłodszych. Nasi młodzi adepci UKS Sportowiec Piła, podzieleni na 2 kategorie wiekowe 10-12 lat i 13-15 rywalizowali z 120 innymi młodzikami i młodziczkami po rundzie wyznaczonej na stadionie miejskim i bezpośrednio obok niego.
Jak wypadliście? Jesteś zadowolony?
W pierwszym z tych wyścigów, od startu mocne tempo narzucił Filip Skotarek, w pogoń za nim udałą się grupka w której znajdował się drugi pretendent do podium – Karol Czapczyk. Po 2 rundach Filip ukończył na 2 miejscu, 3 miejsce uzupełnił klubowy kolega Karol. Za pierwszą dziesiątką znaleźli się Bartosz Kamiński i Tobiasz Kopacz.
Kilka minut później na starcie stanęła najstarsza kategoria wiekowa i zarazem najmocniejsza. W pierwszej linii trzej nasi reprezentanci. Dystans 3 rund najszybciej pokonał Mikołaj Czechowicz obejmując prowadzenie po pierwszej z nich. Najniższy stopień podium na ostatnich metrach wywalczył Kacper Kwiatkowski. Kilka miejsc dalej finiszował
Ignacy Zieliński.
Start ten był ostatnim etapem tegorocznego kalendarza dla najmłodszych. Jestem z nich bardzo zadowolony.
To był ostatni etap dla najmłodszych. A starsi?
Startowali niebawem w Suchym Lesie, pod Poznaniem.
Była to 10 edycja Bike Cross Maratonu MTB. Na dystansie 32 kilometrów najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem OPEN był Jakub Czyż. Kuba wygrał tę kategorię. Julia Chyłek zwyciężyła kategorię kobiet do lat 19. Na miejscu 7 i 8 kategorii M0 zmagania z błotnistym poligonie ukończyli kolejno Kacper Kwiatkowski i Mikołaj Czechowicz. Dystans mega – 48 kilometrów to świetna jazda Miłosza Wojciechowskiego (14m Open i 2 w kategorii M1).
Jakieś wniosku, konkluzje?
- Celem udziału w tej imprezie było zebranie kolejnych punktów do klasyfikacji ogólnej cyklu, której podsumowanie odbędzie się na przełomie października i listopada.
Już dziś wiemy o zwycięstwie Julki Chyłek w K0, a pozostali klubowicze muszą jeszcze wystartować za dwa tygodnie w Łopuchowie, aby sytuacja się wyklarowała.
Przeglądając listy widzę, że nie tylko Julka ma już zagwarantowane miejsce. Trenerowi Miłoszowi też już nikt nie zagrozi w kat. M2…
Podobno – śmiech na twarzy trenera.
Dziękuje za rozmowę
Z Miłoszem
Czechowiczem
rozmawiał
Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze