W środę na profilu 34-letniego mężczyzny pojawił się wpis, w którym oskarżał swoją partnerkę o zdrady i zapowiadał, że „dzisiejszy dzień zostanie zapamiętany....”. Wtedy jeszcze trudno było się spodziewać, że może dojść do aż takiej tragedii.
Niewiele później mężczyzna rozpoczął transmisję na żywo na swoim profilu facebookowym. Na filmie widać, jak porusza się ulicą Gorzowską w Trzciance, wyprzedza jedno z aut i na prostym odcinku drogi zjeżdża z niej uderzając w drzewo. Na nagraniu słychać także przerażone głosy świadków tego zdarzenia.
Mężczyzna feralnego dnia podróżował wraz ze swoim psem. Wypadku nie przeżył ani 34-latek, ani zwierzę.
Napisz komentarz
Komentarze