Nie bez powodu starosta Rafał Zdzierela wraz z wicestarostą Stefanem Kowalem oraz członkiem zarządu powiatu Kazimierzem Sulimą rozpoczęli od Polskich Zakładów Zbożowych – jest to bowiem pierwsza firma, która uruchomiła działalność na terenie pilskiej strefy ekonomicznej. Dziś strefa funkcjonuje już pełną parą, co potwierdza, że decyzja o jej utworzeniu, podjęta kilkanaście lat temu przez pilskich samorządowców, okazała się właściwa.
- Współpraca z przedsiębiorcami jest jednym z naszych priorytetów, bo to oni tworzą miejsca pracy, przyczyniając się do rozwoju naszego powiatu – mówił podczas spotkania Rafał Zdzierela. - Jako samorząd powiatowy mamy do dyspozycji szereg instrumentów wsparcia dla firm, np. środki z PFRON i innych programów. Chcemy je jak najbardziej efektywnie wykorzystać, dlatego słuchamy głosów przedsiębiorców, by dobrze poznać ich potrzeby - dodał starosta pilski, który – co warto podkreślić – zanim objął swoje obecne stanowisko, zarządzał Wielkopolską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości.
Prezes Zarządu Polskich Zakładów Zbożowych Marian Płóciennik omówił profil działalności spółki i jej pozycję rynkową oraz przedstawił jej najważniejsze produkty. Właściciel spółki Henryk Stokłosa przypomniał, że ani PZZ ani żadna inna z jego firm, nie importowały zbóż z Ukrainy, co zostało bezspornie potwierdzone przez ministerstwo rolnictwa, które opublikowało listę firm sprowadzających ukraińskie zboże o niezweryfikowanej jakości.
Polskie Zakłady Zbożowe są jednym z największych w kraju producentów mieszanek paszowych dla brojlerów, trzody chlewnej, indyków i kur nieśnych. Spółka jest też producentem mąki i ekstrudatów zbożowych. Firma prowadzi skup płodów rolnych od polskich rolników, przede wszystkim: pszenicę, kukurydzę, pszenżyto, jęczmień, żyto, owies, nasiona roślin motylkowatych oraz rzepaku. Skup zbóż odbywa się przez cały rok w pięciu elewatorach: w Pile, Wałczu, Strzelcach Krajeńskich, Gołańczy oraz Chojnie, co daje firmie pozycję krajowego lidera pod względem zdolności magazynowania zbóż. W razie konieczności zakupiony towar firma odbiera również własnym transportem.
Druga część wizyty miała miejsce w Laboratorium Usługowo-Badawczym „Biochemik”. Spółka ta prowadzi bardzo szeroki zakres badań usługowych. Na podstawie akredytacji przyznanej w 2002 roku i regularnie odnawianej przez Polskie Centrum Akredytacji realizuje badania chemiczne, mikrobiologiczne, fizykochemiczne, łącznie z pobieraniem próbek na zlecenie podmiotów prywatnych, firm oraz instytucji publicznych. Z informacji, które przedstawiła prezes spółki dr Zofia Dwulit, firma zatrudnia ponad 140 osób, posiada swoje oddziały w Pile, Śmiłowie, Ciszewie, Łukowie i Sosnowcu, a z roku na rok poszerza zakres realizowanych akredytowanych badań.
Spółka posiada m.in. Pracownię Środowiska Pracy oraz Pracownię Wzorcowania. Dla przykładu, z usług „Biochemika” korzysta wiele jednostek Policji zlecając wzorcowanie policyjnych alkomatów. Członkowie zarządu powiatu postanowili skorzystać z okazji i przeprowadzić kontrolę wydychanego powietrza za pomocą wzorcowanych urządzeń. Wszystkie pomiary na zawartość alkoholu dały wyniki negatywne, a więc badania wypadły pomyślnie.
(red)
Napisz komentarz
Komentarze