Mowa tu o Czechowiczu. Imię mu Miłosz. Bliżej naszym Czytelnikom nie trzeba go przedstawiać. Trener, wychowawca pilskiej młodzieży. Pasjonat biegania i kolarstwa. Od minionej niedzieli wicemistrz Polski w duathlonie, w kategorii wiekowej 20-24 lat. Brawo Ty!
W rozegranych w ubiegłą niedzielę Mistrzostwach Polski w Duathlonie, rywalizacja na dystansie 5 km biegu, 20 kilometrów roweru i ponownie 2.5 km biegu zakończona sukcesem Czechowicza, który zdobył tytuł wicemistrza Polski w duathlonie, w kategorii 20-24 lat.
- Pogoda do ostatniej godziny rozdawała karty. Dzień wcześniej wiatr był nie do opisania, jak również towarzyszące temu opad deszczu. O moje bieganie byłem spokojny, problem natomiast był w części kolarskiej – zwierza się Miłosz.
- Sam rower był wypożyczony od Artura – Dzięki!. Opony - slicki (gładkie bez bieżnika, na deszczową aurę FATALNE – ślizgają się jak na lodzie). No i jeszcze problemem był wiatr wyższe ranty kół może i szybkie, dobrze wyglądające ale przy wadze piórkowej jak dobrze
zawiało to i zygzakiem szło się szerokością jezdni. Na szczęście na dwie godziny przed startem pełne słońce. Pierwszą część biegową zakończyłem z 2 rezultatem, 20 kilometrową rundę rowerową przejechałem ze średnią 38 km/h – dało mi to 15 miejsce, ostatni dwukrotnie krótszy bieg pokonałem z 6 rezultatem wśród 80 startujących. Finalnie zdobyłem srebrny medal, z czego jestem niezwykle zadowolony – śmieje się od ucha do ucha Miłosz.
Jak masz plany Miłoszu na kolejne tygodnie? Dłuższy odpoczynek? Pytamy nowo kreowanego wicemistrza.
- Nic z tego. To jest dopiero początek sezonu „przejściowego”. Po mojej stronie – trenera, należy skrupulatne podsumowanie tego co osiągnęli podopieczni, wyciągnięcie wniosków oraz co najważniejsze ułożenie planu na najbliższe miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze