Na zlecenie TVP i IPN powstaje paradokument o Powstaniu Wielkopolskim. W jego realizację włączyli się czynnie członkowie Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego z Budzynia, a także grupy rekonstrukcyjne z Poznania i Wielkopolski.
Filmowcy nie próżnowali wykorzystując maksymalnie czas pobytu w miejscowości, gdzie doszło do głośnego epizodu pod Okręglikiem. Ale zanim nakręcone zostaną ujęcia pamiętnej potyczki, w okolicznych lasach a także na dworcu PKP (którego wygląd niewiele zmienił się od czasu powstania), powstały sekwencje dopełniające obraz. Na apel filmowców stawili się mieszkańcy, którzy po penetracji przepastnych szaf i strychów wydobyli na światło dzienne elementy strojów nawiązujące do mody z początku ubiegłego wieku. Pomocą w tej materii chętnie służyła przewodnicząca budzyńskiego Oddziału TPPW nauczycielka Hanna Danielewicz sprawująca w gimnazjum pieczę nad Izbą Pamięci. To ona mobilizowała młodzież do udziału w tym przedsięwzięciu, to dzięki jej inwencji do zdjęć wykorzystano oryginalny wózek dla maluchów sprzed 100 lat, a także wiele elementów ubioru.
Wielkie wrażenie na mieszkańcach wywarł przyjazd na rynek „gwiazdy” budzyńskich ujęć - niedawno zdobytego na Niemcach „pancernika”. Efektownie wyglądająca replika to efekt pracy pasjonata zabytkowych pojazdów i motocykli Stanisława Ornocha. - Rekonstruowaliśmy go z dwójką przyjaciół dosłownie krok po kroku, korzystając z oryginalnych planów przez okres 1,5 roku. W efekcie, choć wnętrze różni się nieco np. silnikiem, to stan zewnętrzny nie odbiega od oryginału. No może poza kilkoma detalami.
- Dobry miesiąc temu dogadaliśmy się z TVP w sprawie zdjęć w Budzyniu. Po dzisiejszym dniu reżyser był bardzo zadowolony. Ujęcia tutaj nakręcone staną się częścią filmu poświęconego walkom powstańczym m. in o Ławicę, czy pociąg pancerny pod Radzyminem. Jak widać akcja wzbudziła wielkie zainteresowanie młodzieży. Nakręciliśmy wymarsz na Okręglik, fetę po zwycięstwie, szukaliśmy też oryginalnych bruków z epoki. A to wszystko jest próbą generalną przed przyszłorocznym wydarzeniem.
Właśnie za rok z okazji 100-lecia wybuchu Powstania i Odzyskania Niepodległości zaplanowano odtworzenie przy wzgórzu Okręglik zasadzki na Niemców i inscenizację zdobycia pancernika. Pierwszoplanową rolę w tym przedsięwzięciu ma wziąć na swoje barki niedawno zawiązana w Budzyniu Grupa Rekonstrukcji Historycznych.
- Niestety na razie nie wiemy kiedy wyemitowany będzie ten film o powstaniu. Prawdopodobnie emisja wypadnie w okresie uroczystości rocznicowych. Mają dać nam znać - dodaje na koniec Stanisław Ornoch.
pik
Napisz komentarz
Komentarze