Runmageddon w istocie, choć uważany jest za wielkie wyzwanie, to pozostaje w zasięgu absolutnie każdego.
Entuzjaści z Wolf Team Trzcianka, klubu który w tym roku obchodzi jubileusz 2 narodzin, startowali w kultowym biegu na poznańskim Hipodromie.
Organizatorzy przygotowali morderczą, a zarazem fantastyczną listę przeszkód, które przecinają trasę poznańskiego Runmageddonu. Wyznaja bowiem zasadę, że im trudniej tym lepiej.
- Dziś kończę na 9 miejscu Elite, ale drużynowo WOLF TEAM wygrywamy i stajemy na pierwszym miejscu.
To był wyjątkowy i szalony weekend. Finalnie dwa dni biegania gdzie pierwszy melduje się na 2 miejsce elite – podkreśla Marin Ćwirzeń.
Gratulujemy!
Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze