Celem Wings for Life World Run jest zbieranie środków na wynalezienie metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego, a od pierwszej edycji hasło inicjatywy brzmi: „Pobiegnij dla tych, którzy nie mogą”.
Wpisowe do biegu, w całości przekazywane jest na konto fundacji Wings for Life i wspiera najlepiej rokujące badania.
Wielu pilan wystartowało w tegorocznym Wings for Life. Nie zabrakło też ,,Lokatorów” W Poznaniu biegła cała Familia Maretów:
- Pierwszy raz biegliśmy w tej imprezie. Atmosfera niesamowita. Na starcie 8 000 osób ustawionych w 4 strefach na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich – komentował Robert Maret.
- To bieg, w którym każdy ma metę w innym miejscu. W miejscu w którym dogoni Cię kierujący samochodem Porsche Adam Małysz. W tym momencie stoper stop. Koniec biegu. Kierujemy się do najbliższej flagi oznaczającej pełny kilometr biegu. Czekały na nas autobusy, które wiozły nas do miasta. Tam przesiadka w tramwaj którym dotarliśmy na miejsce startu. Potem wręczenie medali i zasłużony czas na odpoczynek – dodaje.
- Po moich perturbacjach zdrowotnych jestem bardzo szczęśliwa, że mogę robić to co lubię. Jestem, żyję i mam nadzieję, że to choróbsko nie wróci. Mam jakąś perspektywę przed sobą… sami wiecie, jak to jest – wyznała na mecie Marzenia Goździewska, medalowa siatkarka byłego PTPS Piła.
Nasze gratulacje!
Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze