Kontrolerzy podobnie jak zgłaszający swoje zastrzeżenia mieszkańcy zdumieni są skalą zjawiska. Według przeciwników wójta wymieszane kruszywo eternitowe posłużyło gminie do utwardzenia ok 10 kilometrów dróg. W tym 3 kilometrów na obszarze chronionym Natura 2000. Wójt miał przystąpić do programu utylizacji azbestu, ale w grudniu od niego odstąpił. 23 lutego b.r. program nagle wprowadzony został na nowo. Dlaczego?
- Wstępne ustalenia potwierdzają wcześniejsze podejrzenia - mówi kierownik pilskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Marek Duraj. - Duże ilości azbestu zalegają na nielegalnych wysypiskach. Trwa ustalanie nie tylko samego faktu, ale też osób za to odpowiedzialnych. Muszę przyznać, że w ciągu moich ostatnich 20 lat pracy zawodowej nie widziałem takiego przypadku. To wygląda na zorganizowaną akcję. Sprawa w gminie Lubasz jest przedmiotem zainteresowania wielu organów, czas pokaże co z tego wyniknie.
Tymczasem mieszkańcy wymieniają ciąg zdarzeń, który miał doprowadzić do tej sytuacji. (...)
PK
Całość we wtorkowym wydaniu TN
Napisz komentarz
Komentarze