Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Pilscy policjanci spełniają świąteczne marzenia

Przed nami najbardziej magiczne święta w roku. Wszyscy się krzątają, uśmiechają, kupują prezenty z myślą o najbliższych. Niestety nie każdy może radośnie przeżywać ten czas. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile oraz Posterunku Policji w Kaczorach wsparli takie osoby, spotykając się z nimi oraz przekazując świąteczne upominki. Mundurowi na czele z Komendantem Powiatowym Policji w Pile mł. insp. Sebastianem Cichockim spełnili również świąteczne marzenie 8-letniej Kingi, podopiecznej Fundacji Złotowianka.
Pilscy policjanci spełniają świąteczne marzenia

Każdy z nas tęskni przez cały rok za magicznym czasem Świąt Bożego Narodzenia. Na myśl przychodzą nam bliscy, przyjaciele, radosne spotkania w ognisku domowego ciepła. W tym wspaniałym, świątecznym okresie spełniają się nawet największe marzenia... Niestety nie każdy może przeżywać radośnie ten czas. I właśnie z myślą o takich osobach policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile oraz Posterunku Policji w Kaczorach wraz Komendantem Powiatowym Policji w Pile mł. insp. Sebastianem Cichockim postanowili wesprzeć, pomóc potrzebującym i spełnić największe marzenie 8-letniej Kingi.

Dwa lata temu Kinga uległa poważnemu wypadkowi. Podczas zabawy z siostrą, w pewnym momencie w pokoju wybuchł pożar. Wtedy 6-letnia dziewczynka znajdowała się w łóżeczku z barierkami i nie mogła się uwolnić. Jej siostra uciekła z domu, nic nikomu nie mówiąc. W ostatniej chwili płonące dziecko z pokoju w kocach wyniosła zrozpaczona mama. Kinga całe ciało miała bardzo poważnie poparzone. Dziewczynka przeszła wiele operacji oraz przeszczep skóry, ale jeszcze więcej przed nią. Mimo to jest pogodnym dzieckiem, które wierzy, że będzie dobrze.

Dzięki Fundacji Złotowianka, której podopieczną jest dziecko, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile dowiedzieli się o największym marzeniu 8-letniej Kingi. To spotkanie z niezwykłą postacią, troszkę prawdziwą i nieco bajkową. Funkcjonariusze postanowili spełnić największe, świąteczne pragnienie Kingi. 20 grudnia w południe do domu rodzinnego Kingi zapukali policjanci informując, że dzisiaj spełniają nawet największe marzenia. Gdy funkcjonariusze wraz z Kingą i jej rodziną siedzieli w pokoju, w pewnym momencie do pokoju wszedł niecodzienny gość, maskotka wielkopolskiej Policji, sierż. Pyrek.

Na widok Pyrka początkowo Kindze odebrało głos, a później były okrzyki radości, euforii i łzy szczęścia. I długo trwało przytulanie do ogromnej pluszowej maskotki. Kinga została również obdarowana prezentami, z których była bardzo zadowolona. Spotkanie odbyło się w świątecznej, magicznej atmosferze. Na koniec Kinga nie mogła się rozstać z Pyrkiem, dziękując za spotkanie.

Tego samego dnia policjanci dzielnicowi z Komedy Powiatowej Policji w Pile w swoich rejonach służbowych odwiedzili rodziny, które wspierają i pomagają w trudnych, życiowych chwilach. To rodziny, w których była przemoc i problem z alkoholem. Ale dzięki zaangażowaniu, pomocy, empatii, wsparciu psychicznym dzielnicowych, udało się problemy rozwiązać. Dzisiaj często te osoby żyją  zgodzie, poddały się leczeniu i wyszły z nałogu. Dzieci z tych rodzin otrzymały prezenty od swoich dzielnicowych z serdecznymi życzeniami z okazji zbliżających się świąt.

Nie mogło zabraknąć również świątecznego spotkania w Specjalistycznym Ośrodku Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Pile oraz w Ośrodku Szkolno - Wychowawczym w Pile. Policjantki podarowały kobietom odzież pochodzącą ze zbiórki, którą wcześniej zorganizowały w pilskiej komendzie. Wszystkie dzieci z otrzymały pluszowe zabawki oraz świąteczne słodkości. Policjantki przekazały świąteczne życzenia od wszystkich policjantów oraz pracowników cywilnych z pilskiej komendy oraz jednostek podległych, życząc przede wszystkim spokoju, szczęścia i miłości.

Dziękujemy serdecznie wszystkim za wyjątkowo spędzone chwile. Jeszcze raz życzymy wiary w dobro oraz spełnienia najskrytszych marzeń. A my wiemy, że gdy ktoś mocno w nie wierzy, to one się spełniają. Wszystkiego dobrego!!!

W świątecznej akcji udział wzięli: Komendant Powiatowy Policji w Pile mł. insp. Sebastian Cichocki, Naczelnik Wydziału Prewencji podinsp. Tomasz Wojciechowski, Oficer Prasowy podkom. Żaneta Kowalska, policjanci dzielnicowi z pilskiej komendy: mł. asp. Bartosz Śliwiak oraz sierż. sztab. Jędrzej Panglisz, st. sierż. Iwona Kropornicka z Zespołu Profilaktyki Społecznej Wydziału Prewencji, policjanci z Posterunku Policji w Kaczorach: mł. asp. Łukasz Kujawa oraz sierż. Joanna Robaszkiewicz.

Dziękujemy za wsparcie świątecznej akcji kom. Marcinowi Towalewskiemu – Przewodniczącemu Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego policjantów przy Komendzie Powiatowej Policji w Pile oraz Pani Annie Podemskiej – Przewodniczącej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego pracowników cywilnych przy Komendzie Powiatowej Policji w Pile.

podkom. Żaneta Kowalska

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Jego ExcelencjaTreść komentarza: Zmieniał, podkładał pod cudzy nick swoje myśli komunistyczne. To jest gorsze niż syfilis, covid i śmietnik odpadów po sekcji zwłok.Data dodania komentarza: 3.04.2025, 10:36Źródło komentarza: Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"Autor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: Czy Noska zmieniał treść cudzych wpisów, które mu się nie podobały, jako wydawca lub dysponent bloga?Data dodania komentarza: 2.04.2025, 11:14Źródło komentarza: Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"Autor komentarza: Jego ExcelencjaTreść komentarza: Noska jako dziennikarz - podsłuchiwacz kapusta, ubolewał, że nie mógł zainstalować w skodzie dyktafonu, czy innego magazynu informacji audio. Nie wiedział, o czym mogli rozmawiać Lemanowicze (pisownia według wykształcenia wyższego Noski) w swoim prywatnym samochodzie jako wolni obywatele Rzeczypospolitej. To wpędziło go w smutek, który mógł być dojmującą traumą i wpłynąć negatywnie na jego vis vitalis. Barabasz kiedyś jako redaktor naczelny Tygodnika Nowego wzmacniał uprawnienie Noski do instalowania podsłuchu gdziekolwiek by Noska zapotrzebował. Według Barabasza dziennikarz może podsłuchiwać, kogo mu się zachce. To jest dziennikarstwo - dziaderstwo.Data dodania komentarza: 2.04.2025, 11:10Źródło komentarza: Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"Autor komentarza: durszlak wyznaniowyTreść komentarza: Ciekawość, czy Noska ma krzyż na grobie. Formułka ŚP jest dla wszystkich zrozumiała, bo wśród kumpli, rodziny, przyjaciół, pamięć jest święta. Noska kilka lat temu napisał gdzieś w publikacji, że jest chrześcijaninem. To się kłóci z aparatczykowością pezetpeerpwską, która zaciekle zwalczała osoby kościółkowe i religię.Data dodania komentarza: 1.04.2025, 12:13Źródło komentarza: Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"Autor komentarza: wykazTreść komentarza: Faktycznie na portalu dzienniknowy.pl była witrynka tak zwane blogowisko, gdzie wypowiadała się zgraja blogerów, w tym Kujawa, Stokłosa, Maciaszczyk, Szejnfeld, Koenig, ...Data dodania komentarza: 31.03.2025, 09:39Źródło komentarza: Dzisiaj zmarł Paweł Z. Kujawa, wieloletni dziennikarz Tygodnika NowegoAutor komentarza: Hydra siedmiogłowaTreść komentarza: Ten aparatczyk miał też czerwone oczy z płaczu, kiedy Rakowski zapowiedział 29 stycznia 1990 roku na ostatnim zjeździe: sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wyprowadzić. I zaraz uczestniczył w przepoczwarzeniu i wylince z PZPR na SdRP.Data dodania komentarza: 30.03.2025, 11:25Źródło komentarza: Dzisiaj zmarł Paweł Z. Kujawa, wieloletni dziennikarz Tygodnika Nowego
Reklama
Reklama