Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Konwój wstydu…ale dla kogo?

Platforma Obywatelska również w naszym regionie wystartowała z akcją „konwój wstydu”. To atak na PiS, które zdaniem polityków PO wyciąga publiczną kasę. Na akcję Platformy Obywatelskiej odpowiedział poseł Marcin Porzucek. Jego zdaniem przedstawiciele PO w Pile to hipokryci, którzy od lat czerpią korzyści z koleżeńskich układów i nepotyzmu, a Rafała Zdzierelę, przewodniczącego Rady Miasta Piły nazywa wprost – oszustem.
Konwój wstydu…ale dla kogo?

Autor: Krzysztof Kuźmicz

Platforma Obywatelska w całym kraju rozpoczęła akcję „konwój wstydu”. Na ulicach polskich miast pojawiły się lawety z wielkimi billboardami, na których pokazano polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy otrzymali niedawno wysokie nagrody od byłej już premier Beaty Szydło. Takie billboardy pojawiły się również w naszym regionie, a konkretnie w Pile, Trzciance, Czarnkowie, Chodzieży oraz wszystkich miastach i miasteczkach leżących na trasie przejazdu. Akcję promowali senator Mieczysław Augustyn, przewodniczący Rady Miasta Piły Rafał Zdzierela oraz posłanka Maria Małgorzata Janyska, która powiedziała: - Konwój wstydu to pokazanie, ile władza grabi dla siebie. PiS w kampanii obiecywał, że będzie słuchać Polaków, obiecywał skromność, pokorę i rozsądek, a ostatecznie zaoferowali skok na kasę. Chcieli zdobyć władzę po to, by zdobyć pieniądze publiczne dla siebie.

 

„Bohaterem” akcji na terenie Północnej Wielkopolski jest były poseł PiS Maks Kraczkowski, który do Sejmu trafił dzięki głosom mieszkańców naszego regionu. Później otrzymał on intratne stanowisko wiceprezesa banku PKO BP. W międzyczasie głośno było o kosztownym szkoleniu, na które został wysłany do Stanów Zjednoczonych. Zdaniem senatora Mieczysława Augustyna takich przykładów jest znacznie więcej.

 

- Nie tylko nagrody i wysokie pensje bulwersują. Bulwersuje także nepotyzm partyjny, obsadzanie swoimi ludźmi na wysoką skalę. Przed wyborami samorządowymi mówimy, że jeżeli PiS i ich sojusznicy dojdą do władzy w samorządach niech nikt się nie spodziewa, że jego kompetencje wystarczą, by został na miejscu – powiedział senator.

 

Zresztą zdaniem przewodniczącego Rady Miasta Piły osoby, które korzystają na partyjnych układach żyją również w Pile. Tu podał przykład obecnej posłanki PiS Marty Kubiak. Jego zdaniem otrzymała ona stanowisko w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, które zajmowała nim trafiła do Sejmu nie z uwagi na kompetencje, a właśnie ze względu na partyjne powiązania.

 

- Wcześniej kompetencje pani posłanki Marty Kubiak ograniczały się do bycia dyrektorem biura posła Maksa Kraczkowskiego i europosła Ryszarda Czarneckiego. Jest to przykre, bo dochodziły do nas głosy rolników, że zupełnie niekompetentna osoba rozporządzała tak poważnymi środkami finansowymi. Są pewne granice, których przekroczyć nie można. Moim zdaniem PiS daleko się posunęło w przekraczaniu tych granic – przewodniczący Rady Miasta Piły Rafał Zdzierela.

 

Do słów przewodniczącego Rady Miasta Piły dzień później odniósł się poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Porzucek.

 

- Pan Zdzierela jest zwykłym oszustem, który mieszka w gminie Szydłowo, a udaje, że mieszka w Pile, tylko po to, by zachować stołek przewodniczącego Rady Miasta Piły. Taki człowiek mówi, że „gdzieś coś” usłyszał o ówczesnej kierowniczce biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a ja mówię wprost – Rafał Zdzierela jest oszustem – powiedział poseł Marcin Porzucek, który odniósł się także do zarzutów o nepotyzm w strukturach Prawa i Sprawiedliwości: - Platforma Obywatelska długo nad tym myślała, a nie potrafi znaleźć nikogo z PiS, komu można zarzucić nepotyzm. Zresztą mamy tu do czynienia z ogromną hipokryzją, jeśli taki temat omawia Rafał Zdzierela, człowiek, który od kilkunastu lat podlega partyjnemu koledze.

 

Tu poseł Porzucek odniósł się do zatrudnienia przewodniczącego Rady Miasta Piły w Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, czyli jednostce, która podlega marszałkowi województwa wielkopolskiego, którym jest Marek Woźniak z Platformy Obywatelskiej. Zresztą przykładów nepotyzmu politycznego na naszej pilskiej ziemi można znaleźć znacznie więcej. Zdzierela swoje biuro ma przy ulicy Grunwaldzkiej, a kilka kroków dalej pokój dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, również podlegającego marszałkowi zajmuje Zbigniew Przeworek, radny powiatowy Platformy Obywatelskiej. Kilka gabinetów dalej przebywa na co dzień Mirosław Mantaj, były starosta pilski, który po przegranych na wszystkich frontach wyborach został zatrudniony właśnie przez swojego partyjnego kolegę. Głośno było również o dwukrotnym zatrudnieniu Mariana Martenki przez prezydenta Piotra Głowskiego, Kazimierza Sulimy, który znalazł posadę w należącym do miasta MZK czy Bartoszu Mirowskim, prawej ręce prezydenta Głowskiego, który również wygrał jeden z konkursów na wysokie stanowisko. Także Martenka i Sulima w czasach, gdy Platforma Obywatelska rządziła powiatem pilskim znajdowali pracę w Starostwie Powiatowym lub jednostkach mu podległych dla swoich bliskich. Zdaniem posła Porzucka to są właśnie prawdziwe przykłady nepotyzmu i partyjniactwa w Pile. Zresztą jak wylicza, podatników kosztuje to naprawdę sporo.

 

- Jeżeli chodzi o Rafała Zdzierelę, to według ostatniego oświadczenia majątkowego otrzymał prawie 90 tys. zł z tytułu zatrudnienia w WARP, a ma także inne. Ja mu tego nie odbieram, ale chcę jasno powiedzieć, że WARP wywodzi się z Funduszu Promocji i Rozwoju Województwa Wielkopolskiego. To stanowisko zapewnił mu marszałek Marek Woźniak z Platformy Obywatelskiej. Jak taki człowiek może mówić o politycznym nepotyzmie? Obok mamy WORD. Radny Zbigniew Przeworek, który pracuje w instytucji podległej koledze partyjnemu inkasuje 183 tys. zł, czyli tyle, ile mniej więcej zarabia Minister Infrastruktury. A kto jest jego zastępcą? Pan Mantaj. Nie wiemy ile zarabia, bo od przegranych wyborów nie musi składać oświadczeń majątkowych, ale jego poprzednik inkasował ok. 140 tys. zł rocznie, więc podejrzewam, że pan Mantaj zarabia przynajmniej tyle samo – wymienia poseł Porzucek.

 

Co ciekawe, jego konferencja wywołała dość spore zainteresowanie w samym WORD. Jeden z jego pracowników najpierw proponował zmianę lokalizacji, tak by nie pokazywać budynku ośrodka ruchu drogowego, mimo że ten jest instytucją publiczną, a później nagrywał wypowiedź posła telefonem, ale tylko tę część, która dotyczyła jego szefa. W tym samym czasie jedna z pilskich telewizji prowadziła relację na żywo, więc spokojnie można było prześledzić każde słowo bez konieczności posyłania pracowników.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

stach 10.04.2018 11:39
Ostatnie podrygi PO

Karol 07.04.2018 08:58
Skandal goni skandal jak myslicie za czyje to pieniadze jezdzi po calym kraju konwoj wstydu przeciez nie za ich prywatne .hieny nie wiedza ze strzelaja we wlane kolano .zadza wladzy i pieniedzy za pajacowanie przyslonila im przyzwoitosc .kto jeszcze im zaufa .......... chyba czarne parasolki y

My Naród 07.04.2018 07:21
POdła POstkomuno okradaliście nas Polaków przez osiem lat waszych nie rządów !!! Traktowaliście Polskę jak dojną krowę - *** *** i kamieni kupa drugi raz się nie nabierzemy jasne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

J23 09.04.2018 09:32
Wy Naród reprezentujecie tylko i wyłącznie siebie, czyli jednego zagubionego Wolaka !

Łukasz Mastalerek 07.04.2018 06:54
Jest w Pile realny problem,wciąż nierozwiązany,co skutkować może śmiercią i wypadkami,mianowicie na skrzyżowaniu przed hotelem " Rębajło" w Pile w drodze na jezioro Płotki na przejściu dla pieszych brakuje sygnalizacji świetlnej,jest ona konieczna poniewaź przejeżdżające tamtędy pojazdy,zarówno samochody osobowe,półciężarowe i ciężarówki regularnie łamią prawo pieszych do pierszeństwa na pasach,problem jest poważny ponieważ kursują tam wycieczki z dziećmi i może dojść do ogromnej tragedi ludzkiej,zapobiegnijmy więc tej tragedi i zbudujmy na tym przejściu dla pieszych sygnalizację świetlną.

mops 06.04.2018 23:09
zgadzam sie z poslem ,ze to pilska mafia ktora ciagnie ile moze ,u siebie nie widzi belki a u drugiego zdzblo , zajmowanie rodzinami mieszkan w warszawie za ktore placi panstwo czyli my wszyscy tego nie napisze na bilbordzie ,wstyd , za duzo apanazy i hipokryzji w uprawianiu polityki ,ktora nie ma nic wspolnego i zwiazku z obywatelami ,tylko walka o stolki obnizyc apanaze ,!!!

rycho 06.04.2018 21:20
Powtórka: Nie jest winą osła, że wybrali go na posła.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: ciekawa podfruwajkaTreść komentarza: Czy Noska zmieniał treść cudzych wpisów, które mu się nie podobały, jako wydawca lub dysponent bloga?Data dodania komentarza: 2.04.2025, 11:14Źródło komentarza: Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"Autor komentarza: Jego ExcelencjaTreść komentarza: Noska jako dziennikarz - podsłuchiwacz kapusta, ubolewał, że nie mógł zainstalować w skodzie dyktafonu, czy innego magazynu informacji audio. Nie wiedział, o czym mogli rozmawiać Lemanowicze (pisownia według wykształcenia wyższego Noski) w swoim prywatnym samochodzie jako wolni obywatele Rzeczypospolitej. To wpędziło go w smutek, który mógł być dojmującą traumą i wpłynąć negatywnie na jego vis vitalis. Barabasz kiedyś jako redaktor naczelny Tygodnika Nowego wzmacniał uprawnienie Noski do instalowania podsłuchu gdziekolwiek by Noska zapotrzebował. Według Barabasza dziennikarz może podsłuchiwać, kogo mu się zachce. To jest dziennikarstwo - dziaderstwo.Data dodania komentarza: 2.04.2025, 11:10Źródło komentarza: Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"Autor komentarza: durszlak wyznaniowyTreść komentarza: Ciekawość, czy Noska ma krzyż na grobie. Formułka ŚP jest dla wszystkich zrozumiała, bo wśród kumpli, rodziny, przyjaciół, pamięć jest święta. Noska kilka lat temu napisał gdzieś w publikacji, że jest chrześcijaninem. To się kłóci z aparatczykowością pezetpeerpwską, która zaciekle zwalczała osoby kościółkowe i religię.Data dodania komentarza: 1.04.2025, 12:13Źródło komentarza: Zmarł Zbigniew Noska, wieloletni redaktor naczelny "Tygodnika Nowego"Autor komentarza: wykazTreść komentarza: Faktycznie na portalu dzienniknowy.pl była witrynka tak zwane blogowisko, gdzie wypowiadała się zgraja blogerów, w tym Kujawa, Stokłosa, Maciaszczyk, Szejnfeld, Koenig, ...Data dodania komentarza: 31.03.2025, 09:39Źródło komentarza: Dzisiaj zmarł Paweł Z. Kujawa, wieloletni dziennikarz Tygodnika NowegoAutor komentarza: Hydra siedmiogłowaTreść komentarza: Ten aparatczyk miał też czerwone oczy z płaczu, kiedy Rakowski zapowiedział 29 stycznia 1990 roku na ostatnim zjeździe: sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wyprowadzić. I zaraz uczestniczył w przepoczwarzeniu i wylince z PZPR na SdRP.Data dodania komentarza: 30.03.2025, 11:25Źródło komentarza: Dzisiaj zmarł Paweł Z. Kujawa, wieloletni dziennikarz Tygodnika NowegoAutor komentarza: red is badTreść komentarza: "red", to jak doniósł Marek Barabasz, Noska, ZN, Aleksander Radek, (men), Kazek Posada. Barabasz skomentował, że red znaczy z ang. czerwony a Noska jest czerwony do bólu. To wszystko wyjaśnia.Data dodania komentarza: 30.03.2025, 11:16Źródło komentarza: Dzisiaj zmarł Paweł Z. Kujawa, wieloletni dziennikarz Tygodnika Nowego
Reklama
Reklama