O ile odpowiednio wcześnie nie zostanie ona zdiagnozowana, a tym samym niewdrożone zostanie odpowiednie leczenie, fenyloalanina gromadzi się w nadmiarze w organizmie dziecka i uszkadza jego mózg, powodując nawet ciężkie upośledzenie umysłowe. Chorobie mogą towarzyszyć napady padaczki, problemy z chodzeniem, zaburzenia zachowania oraz inne problemy neurologiczne.
- Mieliśmy szczęście w całej tej nieszczęśliwej historii, u Mateusza fenyloketonurię zdiagnozowano już w 3 dobie życia. Niestety, fenyloketonuria jest chorobą nieuleczalną, która towarzyszyć będzie chłopczykowi do końca życia i będzie o sobie przypominać każdego dnia. Aby zapobiec zatruciu organizmu i uszkodzeniu mózgu, Mateusz musi przestrzegać odpowiedniej, bardzo rygorystycznej diety. Nie może jeść m.in. mięsa, ryb, jajek, mleka, sera, chleba. Dieta taka powoduje również liczne niedobory witamin, których poziom musimy stale monitować i uzupełniać.
Mateusz ma również stwierdzony autyzm, problemy z mową, nie lubi hałasu, obcych ludzi, nawet dzieci obcych, dotyku, czasami przez nadmiar nowych bodźców i emocji reaguje na nie agresją.
- Gdy miał trzy lata dodatkowo zdiagnozowano również autyzm. Ruchowo Mateusz rozwija się prawidłowo, jednak ze względu na zaburzenia emocjonalne oraz intelektualne musi być pod stałą opieką wielu specjalistów.
Odpowiednia dieta to tak naprawdę jedyne i podstawowe „lekarstwo” na tę chorobę. Niestety, zarówno wizyty u lekarzy jak i rygorystyczna dieta wiążą się z bardzo wysokimi kosztami. Wraz z wiekiem stają się coraz większe, dlatego rodzina Mateusza zmuszona jest prosić Państwa o pomoc.
Zbiórkę na rzecz Mateusza prowadzi Fundacja Złotowianka poprzez stronę https://zlotowiankahelp.pl/cel/mateusz-brzezinski/ Na najpilniejsze potrzeby potrzeba 6 tys. złotych. Zbiórka potrwa do 30 czerwca br.
Napisz komentarz
Komentarze