Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Polonia nadal bez pieniędzy z miasta

Cztery porażki z rzędu - taki bilans mają aktualnie pilscy żużlowcy, którzy po fenomenalnym początku sezonu wyraźnie zwolnili tempo. Czy słabsza forma spowodowana jest sytuacją finansową klubu? Jego władze zdecydowanie odżegnują się od takich plotek, jednak nie jest tajemnicą, że w ich kasie nadal brakuje pokaźnej kwoty, a konkretnie pół miliona, które wiceprezydent Szewc obiecał klubowi w grudniu minionego roku, a więc już grubo ponad pół roku temu.
Polonia nadal bez pieniędzy z miasta

Zmieniamy zasady współpracy z klubem na bardziej korzystne dla niego  - informował w grudniu wiceprezydent Szewc, który przechodząc do  konkretów dodał. -  Nadal będziemy przekazywali Polonii 500 tysięcy złotych, tyle że w kolejnym sezonie nie będzie już opłaty za dzierżawę stadionu na poziomie 300 tysięcy złotych. Zamiast tego wprowadzamy  symboliczną kwotę z tego tytułu.

Wówczas brzmiało to jak zbawienie dla klubu, którego dotychczas największym problemem była właśnie kwota, jaką musiał on uiszczać z tytułu dzierżawy stadionu. Co więcej, wiceprezydent Szewc zapewnił, że prowadzone są rozmowy w sprawie przejęcia obiektu przez klub, co otworzyłoby mu kolejne drzwi. Działacze mogliby m.in. wynajmować  obiekt pod pokazy cyrkowe czy kaskaderskie, które miały już miejsce przy Bydgoskiej w niedalekiej przeszłości, a które dawałyby im dodatkowe środki. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, bo umowa była przygotowywana tak długo, że nowy sezon zdążył już wystartować, a ani MOSiR, ani Urząd Miasta nie przedstawili szczegółów.

Jeszcze dłużej trwa szukanie obiecanych środków w miejskiej kasie. Pół miliona złotych to wciąż kwota wirtualna, bo choć Rada Miasta zatwierdziła projekt uchwały, w którym mowa o przekazaniu środków, a prezydent rozpisał konkurs, to w sprawie dzieje się wiele dziwnych  rzeczy. Przede wszystkim, w przeciwieństwie do lat poprzednich ogłoszenie o konkursie zostało „schowane” w Biuletynie Informacji Publicznej, przez co klubowi zajęło więcej czasu niż zwykle odnalezienie go i przygotowanie odpowiedniego wniosku. W konsekwencji: - W miniony piątek odbyło się posiedzenie komisji, która sprawdzała wniosek złożony przez Klub. Niestety dostarczony dokument zawierał błędy formalne, które na ten moment uniemożliwiają podpisanie umowy.  Jeszcze tego samego dnia Zarząd Klubu został o tym fakcie poinformowany i poproszony o uzupełnienie błędów. Dopiero po tym fakcie możliwe będzie podpisanie umowy i przekazanie pieniędzy â??  poinformował Bartosz Mirowski, asystent prezydenta Piły komentując artykuł, który ukazał się w tym temacie w jednym z portali informacyjnych.

Asystent prezydenta nie wytłumaczył jednak z czego wynikają tak ogromne opóźnienia w wypłacie środków klubowi. Wszak konferencja w czasie której obiecano środki miejskie dla Polonii odbyła się w grudniu, a więc wiele miesięcy temu. Co więcej, musimy pamiętać, że  Polonia rozegrała już osiem spotkań z czternastu zaplanowanych w rundzie zasadniczej, a do tego doliczyć możemy wyjazdy do Krakowa i Gdańska na mecze, które nie odbyły się z powodu złych warunków atmosferycznych. Klub generuje więc kolejne koszty i powoli zbliża się do końca rozgrywek, a pieniędzy miejskich jak nie było, tak nie ma. W tej sytuacji trudno oprzeć się wrażeniu, że dziura w budżecie na pół miliona złotych ma wpływ na postawę naszej drużyny. Wszak sport żużlowy, jak żaden inny wymaga inwestycji w drogi sprzęt, a do tego potrzebne są pieniądze wypłacane na bieżąco. Każde opóźnienia, a w tym przypadku mówimy o potężnych sprawiają, że sprzęt nie do końca musi spełniać oczekiwania samych zawodników, a to naturalnie przekłada się na postawę drużyny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Rychu z grobuTreść komentarza: O torbach jako miejscu narażonym na przysiadanie wielką dupą pisywał Mariusz Szalbierz w jednym z odcinków cyklu "Szydercy". Dawał rady, żeby czasem rozprostować, z pewnością sfałdowany organ, szczególnie po długim przesiadywaniu na tym szczególe anatomicznym.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:44Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: antysemiciTreść komentarza: Ostatni gest tych dwóch obrzępałów wskazuje, że mogą być pochodzenia semickiego, albowiem mają wydatne kciuki, co jest charakterystyczną cechą antropologiczną tej grupy etnicznej.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:38Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: kij bejzbolowyTreść komentarza: Redaktor z wiochy wydający ostatnie tchnienia swojego miesięcznika ulotki, jako wielbiciel wszelkich zdziczałych form muzycznych, mógłby pójść na całość i zainstalował sobie w portkach Sztywny Pal Azji. To by mu zapewniło powodzenie przy manipulacjach u zbiegu ud z każdej strony, szczególnie w razie spotkania Arkadiusza Kluka - pederasty w Grupy Stonewall.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:30Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: minus ujemny to plusTreść komentarza: lemanowicz nie jest zainteresowany problemami usztywniania części. Byłby kontent, gdyby dowiedział się o peregrynacji redaktora z wiochy na peryferiach do parku sztywnych jako trupa miejsca wiecznego spoczynku koło metrykalnego, ustalonego administracyjnie tatusia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 11:13Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: plus dodatniTreść komentarza: Informuje się starca lemanowicza o całkowitym braku erekcji... To stały fragment gry u impotentów intelektualnych.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 12:04Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: HefajstosTreść komentarza: Dobrym może być miejsce spoczynku Rycha we wsi zabitej kołkami i dechami i pałą ormowską domniemanego, niedookreślonego tatusia.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:26Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama