W Pile trwają 20. Nadnoteckie Dni Literatury. Pilska Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna im. P. Szumana uwalnia poezje z okładek książek i szuflad. Uwolnione wersy pojawiają się na pilskich chodnikach i skwerach. A pilanie czytają!
Coraz więcej poezji widać na pilskich chodnikach i skwerach.
- Zachęcamy do zatrzymania się na chwilę na ulicy i ich odczytania, zapraszamy także do oglądania zdjęć z akcji na naszym profilu – zachęca pilska Biblioteka - W ramach 20. Nadnoteckich Dni Literatury, pod hasłem „Wiersz dobry na Dzień dobry" uwalniamy poezję z okładek książek i szuflad, dzięki czemu powstaje galeria wierszy chodnikowych oraz poetyckie ogłoszenia.
Na chodnikach, w miejscach uczęszczanych w różnych częściach miasta, zostały umieszczone fragmenty wierszy uznanych twórców oraz lokalnych poetów. Wiersze namalowano kredą w sprayu. Do udziału w akcji placówka zaprosiła twórców z regionu Nadnotecia, na ulicach pojawiły się poezje Henryka Liszkiewicza, Elżbiety Ambroż, Tomasza Perlicjana, Edmunda Miscari Czynszaka, Edyty Kin, Ewy Nowakowskiej, Zuzanny Przeworskiej, Moniki Pardy, Agnieszki Świderskiej, Krzysztofa Grabowskiego "Grabaża", Eweliny Wyrzykowskiej, Mirona Nalepy i Tadeusza Wyrwa - Krzyżańskiego – ale i uznanych poetów zaliczanych do kanonu poezji polskiej oraz przedstawicieli ciekawych zjawisk literackich: Zbigniewa Herberta, Ryszarda Krynickiego, Wisławy Szymborskiej, Tadeusza Różewicza, Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, Tomasza Różyckiego, Romana Honeta, Marcina Świetlickiego, Andrzeja Sosnowskiego, Jacka Podsiadło, Jacka Dehnela, Wojciecha Bonowicza, Jerzego Jarniewicza, Agnieszki Wolny - Hamkało.
Na chodnikach pojawiają się fragmenty większych całości, natomiast całe wiersze zostały wydrukowane i można zabrać je ze sobą. Można je znaleźć m.in. w sklepach „Społem” w Pile oraz „WPHW” . Wiersze w całości można przeczytać także na naszej internetowej, Facebooku i Instagramie Biblioteki.
Bądźmy uważni, poezja będzie wszędzie! I pozostanie z nami przez parę tygodni… - trwałość chodnikowych wierszy jest ograniczona, przy pięknej pogodzie wytrzymają ok. 2 miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze