Bezpartyjni Samorządowcy to ugrupowanie działające od 10 lat. Wedle sondażu CBOS w kontekście wyborów samorządowych do sejmiku wojewódzkiego w 2018 roku (okręgi wyborcze pokrywają się tam z okręgami wyborczymi do parlamentu) w odpowiedzi na pytanie, które ugrupowania w wyborach do sejmików okazały się największymi wygranymi, respondenci sklasyfikowali Bezpartyjnych Samorządowców na trzecim miejscu. Faktycznie zajęli czwarte miejsce po PiS, PO i PSL, wyprzedając m.in. Lewicę.
Ostatnio grono Bezpartyjnych Samorządowców wzbogaciło się o kolejnych trzech radnych w sejmiku świętokrzyskim, którzy odwołali z funkcji przewodniczącego sejmiku polityka PiS. W niektórych gremiach bezpartyjni współrządzą zarówno z PO, PSL jak i PiS.
- Bezpartyjni Samorządowcy to przede wszystkim samorządowcy, w tym wielu prezydentów miast (z Wielkopolski na przykład prezydent Leszna, który wcześniej był posłem PO, czy prezydent Kalisza), starostowie, burmistrzowie (w tym kilku burmistrzów warszawskich dzielnic), a także przedsiębiorcy i przedstawiciele praktycznie wszystkich zawodów. Wykorzystując doświadczonych praktyków od zarządzania gminami, powiatami, województwami można z pewnością polepszyć jakość pracy w parlamencie. Wszystkich nas łączy Polska i ogromna chęć do pracy, a nie do bezproduktywnego politykowania – mówi Eligiusz Komarowski.
Na pytanie, czy wystartuje w najbliższych wyborach, starosta pilski odpowiada: - Nie wykluczam, ale na ten moment ma to drugoplanowe znaczenie. Skupiam się bowiem na tworzeniu struktur Bezpartyjnych Samorządowców i to już oficjalnie. Zapraszam zatem wszystkich, którzy lubią i potrafią robić coś dla innych, dla naszej lokalnej społeczności.
Okręg wyborczy nr 38 Piła obejmuje powiaty chodzieski, czarnkowsko-trzcianecki, grodziski, międzychodzki, nowotomyski, obornicki, pilski, szamotulski, wągrowiecki, wolsztyński i złotowski.
(red)
Napisz komentarz
Komentarze