Wystawa fotografii będzie miała miejsce w Galerii Muzeum S. Staszica.
Katarzyna Łata to artysta plastyk, fotografik, kuratorka i popularyzatorka fotografii, wykładowca akademicki. Kuratorka czterech Galerii Miasta Ogrodów w Katowicach. Tworzy w obszarze sztuk wizualnych. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (Wydziału Grafiki w Katowicach 1999), członkini Związku Polskich Artystów Plastyków (od 1999), Związku Polskich Artystów Fotografików (od 2000), a także członek Rady Artystycznej ZPAF (od 2017). Kuratorka Galerii KATOWICE ZPAF (2000 – 2017), wiceprezes d.s. artystycznych Okręgu Śląskiego ZPAF (2002 – 2005), prezes Okręgu Śląskiego ZPAF (2005 – 2017). Koordynatorka europejskiego projektu „CreArt Network of Cities for Artistic Creation” w Katowicach (2017-2022). Inicjatorka i koordynatorka Nocy Galerii w Katowicach (NOC-K – od 2015).
Jest autorką kilkunastu wystaw indywidualnych, kilkudziesięciu zbiorowych oraz happeningów fotograficznych, redaktorka książek fotograficznych i koordynatorka projektów dokumentujących Śląsk. Była kuratorką ponad 350 wystaw, jurorką licznych konkursów fotograficznych i przeglądów portfolio.
W 2010 roku otrzymała nagrodę Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego za osiągnięcia twórcze i wkład w rozwój polskiej kultury, a w roku 2017 Brązowy Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
Jej prace znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Śląskiego w Katowicach, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Fototece ZPAF w Warszawie, Śląskiej Kolekcji Fotografii Artystycznej w Katowicach, Muzeum Miejskiego w Sosnowcu i w zbiorach prywatnych.
W katalogu towarzyszącemu ekspozycji Witold Kanicki pisze:
Współczesny odbiorca sztuki doświadcza w przestrzeniach wystawienniczych nieoczywistych zderzeń i kontrastów. Zamiast narracyjnych układów czy też czytelnie posegregowanych zbiorów, na ścianach galerii coraz częściej pojawiają się obrazy pozornie niezwiązane ze sobą, połączone sekretnym ogniwem, ukrytym spoiwem, nie zawsze dającym się odczytać. Taką nieoczywistą strukturę, opartą na wizualnym i technologicznym kontraście przyjmuje projekt Studium przypadku Katarzyny Łaty, w którym poetyka obrazowego kontrastu stoi u podstaw każdej z prac wchodzących w skład zbioru. Każde z dzieł z tego projektu opiera się na technologicznej i estetycznej różnicy. Wynika to ze specyficznego montażu, opartego na zestawieniu kwadratowej, dużej odbitki czarnobiałej, z naklejoną na nią prostokątną, kolorową miniaturą – natychmiastową fotografią fuji instax (85mm x 53mm). Podczas gdy monochromatyczne zdjęcia, kojarzą się z tradycyjnym procesem negatywowo-pozytywowym, obróbką ciemniową i fotografią artystyczną, kolorowe instaxy przywodzą na myśl amatorski proces, rodzinną zabawę i w końcu niezapośredniczony sposób wywołania obrazu, utrudniający wprowadzanie jakichkolwiek zmian czy manipulacji. Znacząco różnią się także tematy obydwu grup fotografii. Czarnobiałe zdjęcia są wyraźnie przestrzenne, momentami pejzażowe, czasem pokazują nawet odbicia w szybach, komplikując tym samym perspektywę zarejestrowanej na nich rzeczywistości. Tymczasem natychmiastowe miniatury najczęściej koncentrują się na pojedynczych przedmiotach, centralnie wkomponowanych w ramy pionowego kadru. Większość z przedstawionych w ten sposób rzeczy pojawia się na białym tle, niwelującym wrażenie głębi i zarazem akcentującym estetyczny wymiar każdego obiektu. Konstrukcja poszczególnych zestawień wydaje się zatem emanować głównie kontrastem i różnicą (…).
Poszczególne prace Katarzyny Łaty, zderzające uwiecznione na instaxach przedmioty z czarnobiałymi przestrzeniami przypominają zatem astrologiczne konstelacje, czy też marzenia senne. (…) Odniesienia do poetyki niejednoznacznych odczytów pojawiają się zresztą w pracach Katarzyny Łaty, na których nie brakuje obiektów odnoszących się do praktyk wróżbiarskich. Otwarte dłonie, linie papilarne, karty do gry a nawet skorupki jajek bywają przecież wykorzystywane w procesie czytania ukrytych treści. W niektórych wypadkach na bliską surrealizmowi wyobraźnie wskazują inne kategorie – tak zwanych obiektów znalezionych (klucza, kompasu, filiżanki, a także rzeźb i obrazów) czy obiektów naturalnych (gałązki, kamienia czy jabłka) mniej lub bardziej przypadkowo związanych z tłem – miejscem lub widokiem widocznym na czarnobiałym tle.
(Witold Kanicki, fragment tekstu z katalogu)
Katarzyna Łata / STUDIUM PRZYPADKU - wystawa fotografii w Galerii Muzeum S. Staszica
Otwarcie: 3.08.2023, czwartek, godz. 18.00
Piła, ul. Browarna 18
Wstęp wolny
Napisz komentarz
Komentarze