W niedzielę na stadionie w Połajewie odbył się rodzinny piknik – spotkanie przedwyborcze Prawa i Sprawiedliwości z udziałem prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. - Chcemy Polski bezpiecznej i takiej, w której Polacy mogą żyć na wysokim poziomie – mówił prezes. – Nie jesteśmy partią wszechmocną, ani partią aniołów – stwierdził również polityk.
- Niedługo przedstawimy nasz program, który będzie na najbliższe lata, ale również będzie dotyczył dalekiej przyszłości. Jesteśmy blisko tego, aby dogonić Zachód. Chcemy być bogatym państwem w Europie – mówił Jarosław Kaczyński.
- Jechałem przez Wielkopolskę troszkę bocznymi drogami i powiem, że Wielkopolska pozostaje Wielkopolską, ale też widać, że jest coraz zamożniejsza, że różnego rodzaju braki, które można było przedtem dostrzec, dzisiaj są likwidowane. Przyjęliście tutaj najlepszą drogę: z jednej strony tradycja, a z drugiej nowoczesność, postęp pod każdym względem. To jest to, co powinno być uznawane w całym naszym kraju za podstawową regułę.
Prezes PiS nawiązał także do sytuacji na wschodniej granicy, szczególnie związaną z wagnerowcami. – Dzisiaj mamy nowy stan, nową sytuację, nowe zagrożenie. Na Białorusi pojawiła się formacja zbrojna, prywatna firma, ale istocie każdy wie, że to narzędzie Rosji. My tej sytuacji nie lekceważmy – podkreślił. Zaznaczył jednak, że Polska jest bezpieczna.
- Chcemy być zamożnym, spokojnym, silnym społeczeństwem, mającym silne, dobrze działające i demokratyczne pod każdym względem państwo. I idziemy ta drogą, choć czasy są ciężkie.
Mówiąc o swojej partii zdobył się na lekką krytykę: - Nie jesteśmy partią wszechmocną, ani partią aniołów – stwierdził – Ale mamy Polskę w sercu.
Prezes PiS przyjechał do Połajewa na zaproszenie Krzysztofa Czarneckiego, pełnomocnika partii z regionu pilskiego. - Bardzo się cieszę, że pan premier przyjął moje zaproszenie – skomentował poseł na swoim facebookowym profilu.
(red)
Napisz komentarz
Komentarze