W nocy z środy na czwartek doszło do tragicznego zdarzenia na torach kolejowych w Dziembówku. Mężczyzna zginął po tym, jak w okolicy stacji kolejowej został śmiertelnie potrącony przez pociąg towarowy relacji Piła - Poznań. Po wypadku ruch na trasie pomiędzy Chodzieżą a Piłą był wstrzymany.
Jak poinformował oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej, służby otrzymały zgłoszenie o wypadku po godzinie pierwszej w nocy. Z kolei rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Karol Jakubowski poinformował PAP, że w związku z wypadkiem przewoźnicy uruchomili autobusową komunikację zastępczą. - O godz. 6.25 otwarto tor szlakowy pomiędzy Dziembówkiem a Chodzieżą. Wznowiony został ruch pociągów - powiedział rzecznik. Jak dodał, drugi tor trasy jest zablokowany przez śledczych wyjaśniających okoliczności potrącenia.
- Na skutek poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Miał około 30-40 lat, potwierdziliśmy jego tożsamość - mówi sierż. szt. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy KPP w Pile. Czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia prowadzi prokuratura w Chodzieży.
(red)
Napisz komentarz
Komentarze