Oddajmy głos autorce prac Beacie Króliczak-Zajko: - Moja twórczość zawsze była ściśle związana z człowiekiem..., ciałem i krwią, nasza fizyczność jest najlepszym sposobem na opowiedzenie o naszej duchowości. Zawsze myślę o bólu, cierpieniu, o naszej seksualności, cielesności – naszej ludzkiej kondycji. Mój najnowszy cykl ŚLADY… jest próbą zapisu obecności drugiego człowieka w naszej świadomości. Wszystkie osoby tworzące naszą rzeczywistość, nasi najbliżsi, rodzice, dzieci, kochankowie, współpracownicy, aktorzy, celebryci, politycy...
Czasami największy wpływ na nas mają ludzie, których nigdy nie spotkaliśmy w rzeczywistości... Są bardziej realni, bardziej obecni niż ludzie, którzy są częścią naszego życia od lat. Nasze uczucia są wybiórcze, my – jako ludzie, jako artyści, zawsze jesteśmy niesprawiedliwi.
***
dr Tadeusz Marciniak: - Te figury, znaki, sztandary, anioły, torsy, autoportrety, wizje śmierci – są interesujące i zarazem zniewalające, ponieważ nie da się ich od razu zrozumieć. Posiadają wiele podtekstów, wieloznaczności artystycznych i znaczeniowych tajemnic. Te figury, niecałe, fragmentaryczne, niekiedy cząstkowe, rozłożone do badania przez archeologa lub antropologa. Z jednej strony są ekshibicjonistycznym obnażaniem siebie, a jednocześnie swoistą wiwisekcją.
Te prace mają sugestywną moc, przyciągają odbiorcę do siebie, zniewalają go i czasem pokonują Jego codzienne przyzwyczajenia, wyobraźnię i wrażliwość. Odbiorca jest pod wrażeniem tych olbrzymich realizacji, w kolorze monochromatycznym, w czerniach i brązach z subtelną siatką niuansów szarości wyrafinowanym rysunkiem… Ma się odczucie, że są wręcz płaskorzeźbami, rzeźbami o monumentalnej, hieratycznej formie. Forma jest niedookreślona, ledwo zaznaczona, lapidarna, ulotna – a przy tym zdumiewająco ekscytująca: z jednej strony wciągają każdego odbiorcę w swoją orbitę, intrygują go a z drugiej jakby go odpychały swoją mrocznością i siłą.
***
La Galerie VR, Tunis, Tunezja: - Unikalne grafiki w makroformacie, wykonane w autorskiej technice, prezentowane były na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Twórczość Beaty jest głęboko zakorzeniona w ludzkim doświadczeniu, poruszając takie tematy jak ból, cierpienie, seksualność, erotyka i cielesność. Wierzy, że fizyczność ludzkiej postaci jest najlepszym sposobem wyrażenia naszej duchowości. Poprzez swoją twórczość zaprasza nas do konfrontacji z najbardziej niewidzialną częścią życia – śmiercią, którą skrywamy głębiej niż cokolwiek innego.
Beata Króliczak-Zajko
W latach 1993-98 studia na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu, kierunek Grafika. Dyplom w 1998 r. w Pracowni Projektowania Graficznego, aneks z rysunku (druk unikatowy). Zajmuje się rysunkiem i grafiką, tworząc unikatowe druki wielkoformatowe w autorskich technikach własnych, oraz mediach cyfrowych. Zajmuje się również projektowaniem graficznym (grafika użytkowa, oprawa graficzna książki, ilustracja). Jest autorką kilkunastu wystaw indywidualnych, brała udział w wielu wystawach zbiorowych oraz konkursach w kraju i zagranicą. Jest laureatką wielu międzynarodowych konkursów i zdobywczynią licznych nagród.
Napisz komentarz
Komentarze