Swoje zbiory zaprezentowało jedenastu pasjonatów historii miasta. Można było podziwiać porcelanę, pocztówki, dokumenty, gazety, butelki, porcelanki, modele samolotów z pilskiego lotniska, artefakty z obozu jenieckiego, piecyki gazowe i wiele innych interesujących pamiątek.
- Zapowiadaną przez nas ciekawostką, której nigdy wcześniej miłośnicy dawnej Piły nie widzieli w całości i o takich wymiarach, była duża tablica „Schneidemuhl” z jednego z peronów dworca kolejowego. Tablicę kilka miesięcy temu odnalazł mieszkaniec Piły na terenie Niemiec, blisko granicy z Polską. Pan, od którego kupował samochód wykorzystał tablicę jako blaszane pokrycie dachu szopy – mówi Przemysław Olszyński, dyrektor Pilskiego Muzeum Wojskowego.
Tablica będzie eksponowana jako depozyt w Pilskim Muzeum Wojskowym. Wystawa cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem, pierwsi zwiedzający byli już 15 minut przed otwarciem. Wystawcy byli również pod wrażeniem zainteresowania i ilości pytań dotyczących ich zbiorów. - Bilans jest taki, że wszyscy są zadowolenia, już teraz możemy powiedzieć, że spotykamy się za rok o tej samej porze – zapowiada Przymysław Olszyński.
(red)
Napisz komentarz
Komentarze