Wygląda na to, że okres kiedy Chodzież (przynajmniej zdaniem burmistrza), była odstawiona na boczny tor, a potrzeby mieszkańców co najmniej słabo zauważalne przez centrum, mamy już za sobą. Wyraźnie lepsze samopoczucie włodarza już zaowocowało kilkoma obiecującymi spotkaniami z nadzieją na realizację działań, na które wcześniej trudno było liczyć. Faktem jest że poprzednia władza nie rozpieszczała Chodzieżan w takim zakresie, jak na to liczyły władze miasta. Teraz pojawiła się nadzieja na zmiany. Tymczasem potrzeby miasta są olbrzymie i nie chodzi tylko o drogi. Jacek Gursz idzie za ciosem i liczy na więcej. Trwa (choć z oporami) remont stadionu, wiemy już że dofinansowana zostanie modernizacja budynków ChDK. Może w końcu pojawi się szansa na rozbudowę miejskiej biblioteki, na którą swego czasu zabrakło ok 7 mln złotych?
Po latach marazmu coś zaczęło się zmieniać. Przykłady? Miasto zyska ponad 4.280.000 zł na remont ulicy Siejaka, w tej sprawie została kilka dni temu została podpisana umowa z wojewodą wielkopolską Agatą Sobczyk. Reszta pieniędzy pochodzić będzie z budżetu miasta. Już zaczęły się przygotowania do przeprowadzenia przetargu. Równolegle na dobrej drodze są rozmowy z marszałkiem Wojciechem Jankowiakiem, odpowiedzialnym za drogi wojewódzkie, w których wzięła udział Mirosława Rutkowska-Krupka z sejmiku wielkopolskiego na temat remontu ulicy Zwycięstwa oraz przebudowy skrzyżowania przy ul. Zamkowej, Grudzińskich i Staszica.
Ale nie samymi drogami miasto żyje… Po raz kolejny do Chodzieży przyjechał Jacek Bogusławski członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego. Tym razem celem jego wizyty było przekazanie środków na organizację targów Chodzieskiego Klubu Gospodarczego. Jak się okazuje zyska też chodzieska kultura. Niedawno odwiedzili Warszawę burmistrz Jacek Gursz i dyr. ChDK Marcin Kita. Wizyta zaowocowała rekordowym (120.000 zł) wsparciem na Cho-Jazz, czyli na Międzynarodowe Chodzieskie Warsztaty Jazzowe.
- Z ministrem Andrzejem Wyrobcem rozmawialiśmy o kilku naszych kulturalnych projektach. Warsztaty nie muszą się niczego obawiać. Mamy w zanadrzu jeszcze kilka atrakcyjnych pomysłów i z nadzieją patrzymy w przyszłość - skomentował wizytę burmistrz.
Pik
Napisz komentarz
Komentarze