Izabela Jodda, mieszkanka Szydłowa i członkini rady sołeckiej w Szydłowie, a przede wszystkim jedna z czołowych organizatorek wydarzenia, nie kryje swojego wzruszenia: - Nie liczy się to, ile posiadasz, ale ile dajesz innym i jak się z nimi dzielisz. Każdy z nas ma coś, co może dać innym. Festyn dla Emilki przeszedł do historii. Nasi mieszkańcy pokazali swoje dobre serca, wrzucając datki do puszek dla naszej wojowniczki. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy brali udział w tym festynie i pomagali od serca.
Warto podkreślić, że swoją pomocą podczas festynu służyły także – niezawodne – panie z Centrum Usług Społecznych w Szydłowie.
Walka Emilki z rakiem
Rak piersi wkradł się do życia Emilki, nie pytając nikogo o zgodę. Diagnoza przewróciła jej świat do góry nogami. Emilia, niezwykła kobieta, matka, przyjaciółka i wojowniczka, zmaga się z rakiem piersi z przerzutami do okolic szyi. To już jej druga bitwa z nowotworem. Pierwsza była wyczerpująca, ale Emilia przeszła przez długotrwałe leczenie z determinacją i wiarą.
Niestety, dwa lata temu nowotwór powrócił, tym razem jeszcze silniejszy. Emilia przeszła już wiele terapii, ale walka nadal trwa. Koszty leczenia, rehabilitacji i codziennego życia przerastają możliwości jej rodziny. Dlatego organizatorzy festynu zaapelowali o wsparcie finansowe oraz dobre słowo i wsparcie mentalne.
Mieszkańcy Szydłowa w akcji
Festyn przyciągnął tłumy, a mieszkańcy zjednoczyli się, by wesprzeć Emilkę w jej trudnej walce. Ilość ciast, fantów i podarunków była imponująca, co pokazało, że warto pomagać.
- Człowieka trzeba mierzyć miarą serca – dodaje Izabela Jodda, podsumowując piątkowe wydarzenie.
Mieszkańcy Szydłowa pokazali, że mają wielkie serca, gotowe do działania w imię dobra innych. Osoby, które również w sposób szczególny zaangażowały się w pomoc Emilce, to mieszkańcy m.in. sołectw: Leżenica i Róża Wielka. Nie zabrakło kuzynek Emilii z Leżenicy – Kolonia, które tańczyły i śpiewały, wprowadzając uczestników festynu w ludowe klimaty. W festyn włączył się także radny gminny Andrzej Bajer ze Starej Łubianki, który przygotował pyszną zupą gulaszową oraz chlebem ze smalcem i ogórkiem.
- Ten festyn to doskonały przykład na to, jak społeczność Szydłowa potrafi zjednoczyć się w obliczu trudności, by wspólnie pomagać potrzebującym. Mieszkańcy pokazali, że mają wielkie serca, gotowe do działania w imię dobra innych – podkreśla Izabela Jodda i zdradza, że to dopiero początek, a kolejne inicjatywy społeczne już wkrótce.
Jak można pomóc Emilii?
Każdy, kto chciałby wesprzeć Emilkę, może to zrobić, wpłacając darowiznę na specjalnie utworzonej zbiórce internetowej https://www.siepomaga.pl/emilia-klikowska oraz uczestnicząc w aukcjach na Facebooku pod hasłem „POMOC DLA EMILKI”.
Napisz komentarz
Komentarze