O tym, że inwestycja jest planowana mówiono od wielu miesięcy, a nawet lat. Realne działania podjęto jednak dopiero kilka tygodni temu, gdy ogłoszono przetarg na budowę brakującego, niespełna stumetrowego odcinka ulicy Konopnickiej w Pile. Miał on otworzyć drogę z Placu Staszica i sąsiednich ulic do ronda Unii Europejskiej, a dalej na Zygmunta Starego czy Walki Młodych (po reformie dekomunizacyjnej nowa nazwa to ulica Młodych - przypomina redakcja). Skończyło się jednak klapą.
- Postępowanie zostało unieważnione, ponieważ nie złożono żadnej oferty niepodlegającej odrzuceniu – poinformował Urząd Miasta Piły. Krótkiemu komunikatowi trudno się jednak dziwić, gdyż -jak wiemy- Urząd Miasta nie lubi chwalić się swoimi porażkami, a w takich kategoriach należy traktować to postępowanie. Zwłaszcza, że akurat w tej branży chętnych do budowania dróg nie brakuje. Tym razem przetarg jednak niezbyt zainteresował potencjalnych wykonawców.
Niestety, unieważnienie przetargu jest niemal równoznaczne z opóźnieniami w budowie. Cenny czas ucieka, a Unia Europejska, która dołoży się do wykonania drogi dość restrykcyjnie patrzy na wszelkiego rodzaju niedociągnięcia. W tym przypadku są one dość poważne i niewykluczone, że przedłużona ulica Konopnickiej nie zostanie oddana do użytku 1 grudnia tego roku, tak jak początkowo planowano.
Mateusz Kaczmarek
Napisz komentarz
Komentarze