Książka powstała na bazie scenariusza. Być może będzie i film! - Ta historia do dzisiaj żyje w mojej rodzinie. Jest tak fascynująca, że musiałem ją opowiedzieć – mówi autor, Cezary Krajewski.
Cezary Krajewski z wykształcenia jest aktorem. Skończył warszawską uczelnię teatralną. Grał w filmach, serialach, teatrze, a nawet miał epizod aktorski w „Pianiście” reżyserii Romana Polańskiego(!) Krajewski niedawno skończył pisać scenariusz filmowy pt. „Lila”, na bazie którego powstała książka o tym samym tytule. Fabuła dotyka problemów Wołynia w kontekście losów jego najbliższej rodziny. Główną bohaterką jest niespełna 18-letnia dziewczyna.
Akcja toczy się w województwie świętokrzyskim, we wsi Opatowiec. Cezary Krajewski historię poznał dzięki swojej matce chrzestnej, dzisiaj już dość sędziwego wieku, ale kobiecie, która może pochwalić się bardzo dobrą pamięcią…
- Moi dziadkowie przed wojną mieli parowiec, którym świadczyli rejsy turystyczne. Pływali z Włocławska do Krakowa i z Krakowa do Włocławka. 30 sierpnia 1939 roku, gdy parowiec zacumowany był w Krakowie, wpadło wojsko polskie i zarekwirowało ten parowiec na swoje potrzeby. Tak zaczyna się „Lila”, czyli historia, którą opowiedziała mi moja matka chrzestna – zdradza Cezary Krajewski i dodaje, że akcja toczy się w latach 1925 – 1945. Książka wyszła spod jego pióra na przełomie kwietnia – maja br. i powstała na bazie wcześniej napisanego scenariusza filmowego. Tak więc „Lila”, to przede wszystkim historia oparta na faktach, wzbogacona w liczne, autentyczne fotografie. Główną bohaterką jest dziewczyna, która zginęła nie dożywając pełnoletniości.
- Była to najstarsza siostra mojego ojca. Kiedy zginęła w pacyfikacji wsi nie miała jeszcze 18lat. Fabuła koncentruje się na jej losach. Ta historia zawsze była mi bliska, bo od dziecka przewijała się w moim rodzinnym domu - mówi Cezary Krajewski.
Wspomnieć należy, że gdyby nie scenariusz autorstwa Cezarego Krajewskiego, to nie byłoby książki. To na nim autor skoncentrował swoją pracę twórczą na przestrzeni dwóch ostatnich lat. Scenariusz jest już skończony, Krajewski ma reżysera, ciekawą obsadę aktorską, teraz szuka sponsora strategicznego i producenta. A potrzeba prawie 10 mln zł. Bo losy głównej bohaterki osadzone są w dość odległych czasach, więc aby dzisiaj oddać ich klimat niezbędne są spore nakłady finansowe – od kostiumów, scenografii, po fachowców od pirotechniki itp. Cezary Krajewski ma jednak nadzieję, że jego „Lila” doczeka się ekranizacji. Tymczasem zachęca do sięgnięcia po wydanie papierowe. Książka liczy 100 stron i kosztuje 35 zł. Od 16 sierpnia – jak podkreśla Cezary Krajewski – będzie można ją kupić w każdej księgarni na terenie Polski. Krajewski międzyczasie planuje kilka spotkań autorskich.
(Książka została wydana przez wydawnictwo Rozpisani.pl grupa PWN).
(es)
Napisz komentarz
Komentarze