Inicjatywa wyszła spontanicznie. To było po cyklu turniejów Grand Prix. – Zadałyśmy sobie pytanie: dlaczego w turniejach kobiet jest zawsze tak niska frekwencja. Odpowiedzi długo nie szukałyśmy – mówi Brygida Stępień.
Dotąd wszelakie turnieje dla kobiet rozgrywano w formule Open. Wszystkie brano do jednego worka. Żadnych kategorii, stąd też słaba frekwencja i co za tym szło, nie zawsze zadowolenie z obu stron było. Konfrontacja z młodymi zawodniczkami nie zawsze szła w parze z oczekiwaniami.
Teraz kobiety wzięła sprawy w swoje ręce. Jak się okazało pozytywnie. Czuły się przy tym jak w swoim żywiole.
Podczas jednej rozmowy, tuż po cyklu kobiecego Grand Prix, Anna Dróżdż z Brygidą Stępień przeszły do czynów. Wsparł je Mirosław, tak, tak. ten sam Miro - jeden z bardziej kreatywnych organizatorów przedsięwzięć tenisowych w Pile.
Organizacja była bardzo szybka, bo spontaniczna. Patronat przejęło Starostwo Powiatowe ze Starostą Eligiuszem Komarowskim na czele.
- No i sprawnie i ładnie im to wszystko wyszło – podkreślał przedstawiciel Starostwa Przemysław Pochylski.
- Tak, tak! Super pomysł i równie dobra realizacja! Gratuluje pomysłodawczyniom Brydzi Stępień i Ani Dróżdż. Cieszę się, że jako Starostwo Pilskie mogliśmy być częścią tej imprezy. W przyszłości z pewnością będziemy dalej wspierać kolejne edycje a z tego co wiem, planowany jest na przyszły rok dwudniowy turniej – dodawał etatowy członek zarządu powiatu.
I edycja Tenisowego Turnieju o Puchar Starosty Pilskiego skupiła uwagę aż 16 zawodniczek. Do Piły przyjechały nawet zawodniczki z Trzcianki i Czarnkowa. Faworytką była Marlena Szykowna z Trzcianki, która ostatnio wygrała cykl turniej Grand Prix (cykl 3 turniejów: Trzcianka, Piła, Czarnków)
W półfinałach Iwona Leśniewska pokonała Brygidę Stępień 6:4, a Małgorzata Wątroba poradziła sobie z w/w Szykowną 6:2.
Ostatni mecz dostarczył wielu emocji. Potrzeba było trzeciego seta by go rozstrzygnąć. Ostatecznie, po trwającym blisko 2 h meczu, Małgorzata pokonała Iwonę 3:6, 7:5, 10:6.
Trzymajcie fason, nie zwalniajcie tempa, bądźcie nadal w swoim żywiole!
Napisz komentarz
Komentarze