Odliczamy godziny. To już 27 edycja wielkiego biegowego święta w grodzie Staszica. Pomysłodawca i inicjator Półmaratonu Philipsa nie ukrywa, że będzie to wyjątkowe widowisko.
Henryk Paskal, reprezentant naszego kraju w biegach długich, a później doświadczony maratończyk, a dzisiaj nietuzinkowy organizator znów ściągnął do Piły Kenijczyków. Znów oni są faworytami. 3 września przekonamy się kto będzie starał się im dorównać.
Od 2000 roku pilski bieg organizowana jest na dystansie półmaratonu. Prestiż zawodów podkreśla ranga Mistrzostw Polski w Półmaratonie, które w Pile odbywają się właśnie od tego roku. Od 2006 roku uczestnicy pilskiego półmaratonu otrzymują na mecie medale z wizerunkiem czołowych polskich maratończyków w historii polskiej lekkiej atletyki.
Biegacze, którzy 3 września ukończą 27. Półmaraton PHILIPS Piła na mecie otrzymają medal z sylwetką Leszka Bebło, dwukrotnego olimpijczyka z Barcelony (1992) oraz Atlanty (1996), zwycięzcy biegów maratońskich w Paryżu (1993) i Reims (1992, 1995), posiadacza drugiego wyniku w historii polskiej lekkoatletyki na dystansie półmaratonu - 1:01:56 s. (7 kwietnia 1990, Mediolan). Będzie to już dwunasty medal z wizerunkiem najlepszych polskich maratończyków w unikalnej kolekcji medali pilskiego półmaratonu.
Kibicujemy na tegorocznej trasie
Napisz komentarz
Komentarze