WIELEŃ Minęło 25 lat od dramatycznego pożaru Puszczy Noteckiej. Z tej okazji w Potrzebowicach zorganizowano wyjątkową konferencję
Burmistrz Wielenia Elżbieta Rybarczyk w swojej prezentacji wyeksponowała wątek skutków i szkód które pożary przyniosły, zarówno samorządowi jak i całej lokalnej społeczności. Wnioski zostały wyciągnięte, przez lata wypracowano nie tylko konkretne mechanizmy zabezpieczające, ale wręcz promujące doświadczenia i metody pomocne w odrodzeniu naturalnego środowiska. - Powstanie Centrum Ratowniczo – Gaśniczego, zbiorników retencyjnych – to podstawowe zabezpieczenia lokalnej społeczności. Pracujemy nad tym, aby tragiczne wspomnienia przekuć w profilaktykę i poszanowanie „darów Puszczy Noteckiej” - referowała Burmistrz Wielenia Elżbieta Rybarczyk. Pani burmistrz wraz ze starostą czarnkowsko-trzcianeckim Tadeuszem Teterusem oraz wójtem Drawska Markiem Tchórzką w imieniu samorządów lokalnych złożyła podziękowania na ręce dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile Ryszarda Standio dla wszystkich leśników biorących udział w zagospodarowaniu terenu pożarzyska.
Przypomnijmy, pierwszy z pożarów Puszczy Noteckiej wybuchł 2 czerwca 1992 roku na Uroczysku Żelazko, a w jego wyniku spłonęły 573 ha lasu. Drugi pożar wybuchł 10 sierpnia, a jego źródłem były iskry wydobywające się z zablokowanych hamulców pociągu osobowego jadącego z Miałów do Krzyża Wielkopolskiego. W ciągu 9 godzin, spłonęło blisko 5300 hektarów lasu. Usuwanie skutków tego drugiego co do wielkości pożaru lasu w Polsce trwało 3 lata. Przy wyrębie pracowało 5 tysięcy osób, uzyskano milion metrów sześciennych drewna, a w miejscu spalonego lasu posadzono 80 milionów sadzonek.
Historię przywrócenia wegetacji i rekultywacji lasów na terenie pożarzyska przedstawił Zastępca Nadleśniczego Potrzebowic Piotr Kępa. Poruszono też kwestie związane z wielkoobszarowymi pożarami lasu oraz innowacji w zakresie ochrony przeciwpożarowej wdrażane na terenie pilskiej dyrekcji.
Minister Środowiska prof. Jan Szyszko pośmiertnie odznaczył trzech zasłużonych leśników: Stanisława Tomczyka, Hieronima Adamczewskiego oraz Jana Krzyszkowskiego odznakami honorowymi „Za Zasługi dla Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej". Natomiast „Cechówką leśnika” uhonorowani zostali emerytowani pracownicy Straży Pożarnej: Jan Naranowicz, Wojciech Pawłowski oraz Stanisław Wielebski, którzy dwadzieścia pięć lat temu z narażeniem życia walczyli z żywiołem w Puszczy Noteckiej.
Uczestnicy wydarzenia po części konferencyjnej wzięli udział w polowej mszy świętej, która odbyła się na cmentarzu w Mężyku. Jak informuje Bartosz Niezborała z U. M w Wieleniu dla gości zorganizowano też przejazd autokarami przez lasy posadzone na terenie, który spłonął 25 lat temu. - W miejscu gdzie feralny pożar miał swój początek, można było zobaczyć efektowny lot samolotu gaszącego teoretyczny pożar. Na zakończenie uroczystości parlamentarzyści posadzili pamiątkowy dąb w potrzebowickim Arboretum.
Pik
Napisz komentarz
Komentarze