Sondaże wprawdzie są dla lewicy chimeryczne, ale w Pile pozycja naszej partii była zawsze znacznie silniejsza niż w innych regionach kraju. Dlatego bez kompleksów wobec innych przygotowujemy się do wyborów samorządowych i pracujemy usilnie nad wystawieniem silnej reprezentacji.
Od pewnego czasu prowadzimy w pilskim SLD i u naszych partnerów rozmowy ws wyborów samorządowych i konsultacje ws wyłonienia kandydata na prezydenta Piły. A takiego na pewno wystawimy z komitetu SLD - Zjednoczona Lewica. Taka jest decyzja Rady Powiatowej SLD.
W związku z tym w minionym tygodniu poczyniono już pewne kroki w procesie wyłaniania kandydata na prezydenta Piły. Jako przewodniczący partii i jej pełnomocnik w wyborach samorządowych pragnę poinformować, że wybór kandydata SLD będzie dwustopniowy. Do 15 listopada następi zgłaszanie się osób chętnych do ubiegania się o fotel prezydenta Piły. Po tej dacie w zależności od ilości zgłoszeń nastąpią konsultacje wewnątrz SLD i a także u naszych partnerów politycznych i społecznych.
Chcemy w Pile iść szeroko, jako jedna lista na lewicy: SLD – Zjednoczona Lewica. Dlatego nie ograniczamy się do członków SLD. Chcemy postawić na silnego, doświadczonego kandydata na prezydenta Piły - osobę, która na pewno pod szyldem SLD będzie startować w wyborach w 2018 roku.
Mino że jesteśmy dopiero na etapie wstępnym tego procesu, to już dziś mogę poinformować, że już zgłosiło się trzech kandydatów. Kto to jest? Na razie nie mogę zdradzać ich nazwisk, bo zainteresowani jeszcze przez kilkanaście dni chcą rozmawiać i spotykać się w różnych środowiskach. O tym, kto ostatecznie będzie ubiegał się o to stanowisko w wyborach, ostatecznie zadecydujemy pod koniec listopada.
Równolegle z wewnętrznymi prawyborami powołany przez Radę powiatową zespół pracuje nad programem wyborczym.
Pewne jego elementy zgłaszaliśmy w ostatnich tygodniach radzie Miasta, ale bez rezultatu. Radni PO uznali, że nasze postulaty są dla pilan mało ważne. A były to: budowa żłobka, budowa przedszkola, przeprowadzenie badań stomatologicznych wśród dzieci w szkołach podstawowych, finansowanie in vitro, przywrócenie ul. 14 lutego pierwotnego znaczenia nawiązującego do powrotu Piły do Polski i inne. Niech teraz o wadze tych problemów zadecydują obywatele miasta.
Krzysztof Maciaszczyk
Przewodniczący pilskiego SLD
Pełnomocnik w nadchodzących wyborach samorządowych w Pile
Napisz komentarz
Komentarze