Damian Wycisło (26 l.) – bo o nim mowa - urodził się z głębokim niedosłuchem. Całe życie pomaga osobom niepełnosprawnym. Pół roku temu założył Stowarzyszenie słabo i niesłyszących „Migacze”, które działa przy ulicy Kwiatowej 2 w Pile i zrzesza coraz większego grono członków, głównie młodych osób, które integrują się, wychodzą z domów, aby rozmawiać o swoich zainteresowaniach i dzielić się swoimi pasjami.
Damian jest bardzo aktywnym 26-latkiem. Mimo swojej niepełnosprawności – która jak zaznacza, nie jest dla niego większym obciążeniem – ukończył szkołę o profilu sprzedawcy, liceum ogólnokształcące i kilka kierunków technicznych: BHP, asystent osoby niepełnosprawnej, opiekun medyczny, jak również pięć kursów języka migowego i kurs pierwszej pomocy. Jest też wychowawcą dzieci i młodzieży na obozach letnich. W czerwcu tego roku założył Stowarzyszenie „Migacze” dla osób słabo i niesłyszących.
- Stowarzyszenie skupia osoby głuche, z niedosłuchem i niepełnosprawnych. Zajmuję się organizacją i współorganizacją przedsięwzięć integracyjnych dla wspomnianej wyżej grupy osób. Robimy spływy kajakowe, spotykamy się na kręglach i piknikach, uczestniczymy w wystawach prac plastycznych, a nawet sami je przygotowujemy – wymienia Damian Wycisło i podkreśla, że uczy również osoby niewidome poruszania się z kijkami Nordic Walking. Jest też prekursorem w organizowaniu akcji charytatywnych, jak również włącza się w wydarzenia, w których udział biorą osoby z różnymi schorzeniami i dysfunkcjami.
Damian Wycisło służy swoją pomocą w załatwianiu spraw w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w sprawach turnusów rehabilitacyjnych, czy otrzymaniu dofinansowania do sprzętu rehabilitacyjnego. Z kolei w orzecznictwie powiatowym ds. niepełnosprawności pomaga przy poprawnym wypełnieniu wniosków na otrzymanie grupy. – To tylko część moich działań jeśli chodzi o pomoc osobom niepełnosprawnym – podkreśla mężczyzna.
(es)
Napisz komentarz
Komentarze