Trzy miesiące tymczasowego aresztu zastosował trzcianecki Sąd wobec 23 – letniego mieszkańca gminy Trzcianka, który w sobotę, 24 lutego br. spowodował wypadek na trasie Gajewo- Runowo. Do szpitala z ciężkimi obrażeniami trafił 4-letni chłopczyk. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Do wypadku doszło w sobotę tj. 24 lutego br. około godziny 22.37 na trasie Gajewo-Runowo. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że na łuku drogi auto marki Seat Ateca zjechało na prawe pobocze i uderzyło w kilka drzew.
Pojazdem podróżowali 25-letnia mieszkanka gminy Rewal wraz z 4-letnim synem oraz 23-letni mieszkaniec Trzcianki.
W wyniku zdarzenia dziecko i kobieta z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala specjalistycznego w Pile. Zarówno 25-latka jak i 23-latek byli nietrzeźwi. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, iż kobieta miała prawie 3 promile alkoholu, natomiast mężczyzna ponad 1 promil. Ponadto pobrano od nich krew do dalszych badań.
- Po tym zdarzeniu istniały wątpliwości co do tego, kto kierował pojazdem. W sprawie Prokurator wszczął śledztwo, które w całości powierzył czarnkowskim policjantom. Funkcjonariusze bardzo szczegółowo i wnikliwie analizowali posiadany materiał dowodowy. Niezwłocznie powołany został biegły z zakresu wypadków drogowych m.in. do oceny technicznej stanu pojazdu, jak również ustalono świadków, którzy w dniu wypadku mieli kontakt z uczestnikami zdarzenia – informuje mł. asp. Karolina Górzna-Kustra z KPP w Czarnkowie.
Zebrane na miejscu wypadku ślady, zeznania świadków oraz ekspertyza biegłego dały nam uzasadnione przypuszczenia, że sprawcą wypadku mógł być młody mężczyzna, który podróżował seatem.
Teraz 23-latek został zatrzymany i przewieziony do czarnkowskiej komendy, a następnie przesłuchany.
Mężczyzna przyznał się do kierowania pojazdem i złożył obszerne wyjaśnienia. Na wniosek Policji i Prokuratora, Sąd Rejonowy w Trzciance zastosował wobec sprawcy wypadku areszt na trzy miesiące. Za spowodowanie zdarzenia z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu w stanie nietrzeźwości, grozi mu wyrok do 12 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze