Twierdził, że kocha, jednak objawiał to biciem i upokarzaniem. Dla alkoholu potrafił poszarpać i okraść z kilku złotych. Policjanci zatrzymali 36–letniego mężczyznę, teraz grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności.
Pracuje dorywczo i zdecydowanie nadużywa alkoholu. Swoje frustracje rozładowuje na najbliższych. Bije, popycha i wyzywa słowami, które kaleczą i serce i duszę. Sprawca przemocy domowej, który nie potrafi być dla rodziny, dla osób które mówi że kocha. Scenariusze dramatów rodzinnych które dzieją się w czterech ścianach różnych domów, mają podobny scenariusz. Niekiedy niepokojące hałasy, są dla sąsiadów niesłyszalne.
- Niektórzy jednak potrafią zawalczyć i znajdują w sobie siłę, aby powiedzieć dość! Zawiadomiona o przemocy Policja działa w tych sprawach zdecydowanie. W środę w godzinach popołudniowych otrzymaliśmy zgłoszenie o znęcaniu się fizycznym i psychicznym 36-letniego mężczyzny nad kobietą z którą mieszkał na jednym z wągrowieckich osiedli w centrum miasta. Policjanci zatrzymali mężczyznę i zamknęli za kratami policyjnej celi. Przesłuchania świadków i zeznania pokrzywdzonej odsłaniały kolejne karty bardzo dramatycznych chwil jej życia – informuje KPP Wągrowiec.
Mężczyzna usłyszał od prokuratora zarzut znęcania się w sposób fizyczny i psychiczny nad konkubiną a także dokonania na niej rozboju. Sąd aby nie dopuścić do wpływania podejrzanego na kobietę i zapewnić prawidłowy tok postępowania, przychylił się do wniosku Prokuratura i zamknął mężczyznę w areszcie.
Koszmar się skończył, kobieta mogła spać spokojnie. Mężczyźnie za czyny, o które jest podejrzany, grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze