Ponad tysiąc uczestników i trzy dni zmagań! Już po raz 17. Piła stała się stolicą hip–hopu. Największą niespodzianką największego turnieju hip hopowego w Polsce dla tancerzy był w tym roku skład jurorski… Młodych tancerzy oceniał m.in. Loose Joint , który pracował z Michaelem Jacksonem i Mariah Carey.
Loose Joint jest jednym z najlepszych tancerzy na świecie. Hip hopu uczył się od dziecka na nowojorskich ulicach. Z Brooklynu trafił na największe sceny światowego tańca. Od ponad dziesięciu lat podróżuje po całym świecie, uczy młodych tancerzy i sędziuje największe zawody hip-hopowe. W miniony weekend był sędzią podczas turnieju Rytm Ulicy w Polsce – informuje Katarzyna Matolicz, rzeczniczka festiwalu.
Za stołem jurorskim zasiadł także Icee Forzesound - francuski tancerz i choreograf.
Do Piły zjechali tancerze z całego kraju, by rywalizować w kat. w hip-hop, street dance, house, popping. Zaprezentowały się także formacje. Nową kategorią w tym roku był waacking – ku uciesze tancerek.
- Twórcami waakcingu jest kalifornijskie środowisko LGBT, ludzi wykluczonych i nie akceptowanych przez społeczeństwo, którzy spotykali się na scenach nocnych klubów i tańczyli do królującej wówczas undergroundowej muzyki disco. Dziś wygląda to trochę inaczej - Waakcing tańczą wszyscy, chociaż duża część tancerzy to kobiety – dodaje. Dlaczego? - Bo hip-hop trochę tłamsi kobiety. Wymaga od nich, aby ubierały się i poruszały jak faceci. W waackingu każda z nas może pokazać, że jest kobietą i podkreślać to w tańcu – tłumaczy – opowiada Dominika Jałoszyńska aka Doma, jedna z najlepszych tancerek w Polsce, sędzia tegorocznej edycji Rytmu Ulicy w Pile. Na scenie Rytmu Ulicy w nowej kategorii zaprezentowały się 34 tancerki i... dwóch tancerzy.
Impreza ściągnęła tym razem do Piły ponad tysiąc tancerzy To młodzi, zdolni ludzie, z ogromną pasją. Przyjeżdżają z najdalszych zakątków Polski, ale i Europy.
15-letnia Justyna z Lublina na Rytm Ulicy przyjechała po raz pierwszy. Jest bardzo pozytywnie zaskoczona atmosferą, poziomem i organizacją festiwalu. Ogromne wrażenie zrobili na niej również sędziowie, zwłaszcza wspomniany Loose Joint z Nowego Jorku, z którym udało jej się nawet przez chwile porozmawiać. - To niesamowite uczucie, gdy możesz wziąć udział w warsztatach tak legendarnego tancerza – mówi - Loose Joint nauczył mnie, że każdy, nawet najłatwiejszy ruch w tańcu trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć – dodaje.
(e) K. Matolicz
fot. Gniewko Głogowski
Napisz komentarz
Komentarze