Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Wpadli w prima aprilis

Można powiedzieć, mają nosa i fart. W ostatnich tygodniach to już kolejny sukces chodzieskich kryminalnych i kolejne zatrzymania związane z przestępstwami narkotykowymi. Spośród dwóch zatrzymanych 1 kwietnia mężczyzn, jeden z nich poszukiwany był za wcześniej popełnione przestępstwa.
Wpadli w prima aprilis
To było jedno z większych „przejęć” narkotyków w ostatnich miesiącach

CHODZIEŻ  Dużą ilość narkotyków, a przy okazji poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości właściciela „towaru”, ujęli chodziescy policjanci

 

Patrolujący w niedzielę wieczorem chodzieskie ulice policjanci zwrócili uwagę na zaparkowany pojazd, w którym siedziała dwójka mężczyzn. Kiedy mundurowi podeszli do samochodu kierowca i siedzący obok niego pasażer zrobili się nerwowi, a wewnątrz wyczuwalna była silna, specyficzna woń. Przeprowadzone przeszukanie pojazdu potwierdziło przypuszczenia policjantów. Pod siedzeniem 40-letniego kierowcy znaleziono czarną saszetkę, a w niej duże ilości zwitków foliowych z białym proszkiem, zielonym suszem oraz różowymi  tabletkami.  

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 40-letniemu kierowcy forda zarzutu posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej, a dokładnie 286 gramów amfetaminy, 128 sztuk tabletek extazy oraz 50 gramów marihuany. Mężczyzna oprócz tego usłyszał ponad dwadzieścia zarzutów związanych ze sprzedażą narkotyków. Jak ustalono, był poszukiwany także przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary więzienia w związku z wcześniejszymi zatargami z prawem.

- Przestępstwa, jakich się dopuścił, są zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat - tłumaczy Karolina Smardz-Dymek rzecznik KPP w Chodzieży. - Decyzją Sądu Rejonowego w Chodzieży mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Natomiast 26-latni pasażer usłyszał zarzut posiadania amfetaminy, za który grozi mu do 3 lat więzienia.

pik

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: możliwościTreść komentarza: Obecnie w tej chwili gruby grubasek synuś Kamila ma z 13 latek lub coś w pobliżu. Mógłby w oczekiwaniu na dorosłość Lenki oszczędzać kopulator, gdyby zaś miał tendencje do pedalstwa, może spuścić się na Maxa.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 15:06Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: OknoTreść komentarza: Czy Mariusz wygląda na bidę? Wygląda.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 14:56Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: prawdziwek Boletus boletusTreść komentarza: Tak, to prawda bezwzględna. Trzeba się trzymać prawdy, żeby było jak należy.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 14:55Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: golarkaTreść komentarza: Najciekawsze, że Artur Łazowy ostro wyłysiał.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 14:09Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: jego farmutilTreść komentarza: Dla wspomożenia akcji klockowania gamet nasz sztyft redakcyjny Mariusz niech się zgłosi do szefa firmy utylizacyjnej przy drodze DK10. Tam mają ubojnię i nie mają co zrobić z gametami buhajów.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 12:08Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama