Zaczęło się od czytania książek o Indianach, wypraw do lasu i nad jeziora, przygody z muzyką. Teraz jest rodzina, pasieka, dom w malowniczym Czarmuniu, filmy o pszczołach i pszczelarstwie oraz pierwsza książka „Pasieka Dredziarza”, w której nie brakuje wspomnień związanych z Łobżenicą. Ewa i Paweł Piątek wydali wspaniałą książkę, którą promowali podczas Festiwalu Fotografii Przyrodniczej „Przyroda Warta Poznania”.
„Pasieka Dredziarza” to nie tylko opowieść o pszczołach, ale także o ludziach i o tym, że można żyć wolniej, lepiej i w zgodzie z naturą. To także opowieść o życiu na wsi, rodzicielstwie oraz pasji muzycznej i filmowej.– Książkę pisaliśmy w takim pięknym, spokojnym momencie naszego życia – właśnie urodziła się córeczka, ja byłam na urlopie rodzicielskim, dodatkowo pomagała nam mama, był więc czas, by się zatrzymać, wsłuchać w siebie i pisać – opowiada Ewa Piątek. Po wydaniu książki ich życie przyspieszyło, bo sypnęły się spotkania autorskie i wydarzenia związane z promocją „Pasieki Dredziarza”. – Jest sympatycznie, ale zaczyna się już sezon i moim marzeniem jest poświęcać czas pasiece – mówi Paweł Piątek, który wychował się w Łobżenicy i jest członkiem Koła Pszczelarzy w Łobżenicy.
Podczas Festiwalu Fotografii Przyrodniczej „Przyroda Warta Poznania” Ewa i Paweł wraz z takimi tuzami jak Andrzej Kruszewicz (autor wielu książek przyrodniczych i dyrektor ZOO w Warszawie), Stanisław Łubieński (autor książki „Dwanaście srok za ogon” i bloga „Dzika Ochota”) oraz Jacek Karczewski (stowarzyszenie „Jestem na pTAK” i miesięcznik „Ptaki Polski”) wzięli udział w panelu dyskusyjnym „Jak pisać o przyrodzie”. Podpisywali także książki i rozmawiali z czytelnikami.
Więcej o książce „Pasieka Dredziarza” i jej autorach w „Panoramie Łobżenicy”. A dla Czytelników "Tygodnika Nowego" mamy egzemplarze książki. Napiszcie maila na adres [email protected] i opiszcie w jednym, dwóch zdaniach dlaczego chcielibyście otrzymać "Pasiekę Dredziarza". Najbardziej oryginalne wypowiedzi nagrodzimy! O wygranych - i sposobie ich odbioru - poinformujemy w mailu zwrotnym.
Napisz komentarz
Komentarze