Pistolety skradziono z magazynu firmy, która handluje bronią i zaopatruje wojsko. Przedmiotem kradzieży były pistolety maszynowe typu Rak - PM-63. To broń produkowana w Polsce do połowy lat 70. ubiegłego wieku. Razem z kilkudziesięcioma sztukami broni zaginęła także amunicja. Włamanie do hangaru na terenie byłego lotniska stwierdził właściciel magazynu, powiadamiając policję. Zabudowania należące niegdyś do wojska przejęła od niedawna firma, która przeniosła się na północ Wielkopolski ze Śląska. Firma działa legalnie, posiadając wszelkie pozwolenia i certyfikaty. W magazynach była nie tylko broń palna, ale też inne elementy uzbrojenia. Teren magazynu podobno nie był poddany stałej ochronie.
Policja nie zdradza szczegółów zdarzenia, prowadzona jest inwentaryzacja sprzętu. Jak donoszą postronni obserwatorzy w miejscu zdarzenia aż roi się od policji z komendy wojewódzkiej w Poznaniu...
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze