Komunikacja zastępcza na odcinku z Piły do Obornik ma obowiązywać do 9 września tego roku. Nie oznacza to jednak końca utrudnień na linii kolejowej Piła-Poznań. Cały remont ma się zakończyć dopiero w grudniu 2019 roku.
Pasażerowie podróżujący koleją z Piły do Poznania muszą przygotować się na zmiany, ale i na dłuższy czas podróży. Remont ma sprawić, że w grudniu 2019 roku podróż do Poznania zajmie nam nawet 40 minut mniej niż obecnie, czyli około 1 godziny 20 minut. Na razie jednak czas jazdy mocno się wydłuża. Od 5 maja do 9 września tego roku z powodu wprowadzenia komunikacji autobusowej na odcinku Piła-Oborniki wyjazd do Poznania zajmie nam nawet 3,5 godziny. Najpierw 2,5 godziny spędzimy w autobusie, którym dojedziemy do Obornik, a następnie, już po przesiadce na pociąg kolejne kilkadziesiąt minut przejedziemy pociągiem. Co ciekawe, bilety będziemy mogli kupić nie na przystanku autobusowym, który został zlokalizowany przed wejściem do galerii VIVO od strony Zygmunta Starego, a w kasach biletowych ulokowanych na dworcu PKP, czyli tam gdzie dotychczas. Pasażerów czeka więc najpierw wyprawa po bilet, a następnie pokonanie kilkuset metrów z bagażami w stronę przystanku autobusowego. Szczęście w nieszczęściu, że zbyt wielu bagaży nie będziemy musieli dźwigać.
- Wszystkich pasażerów korzystających z przejazdów pociągami POLREGIO na tej trasie informujemy o utrudnieniach związanych z przewozem dużego bagażu, rowerów, wózków i dużych zwierząt w związku z ograniczoną pojemnością autobusów komunikacji zastępczej – czytamy na stronie Wielkopolskich Przewozów Regionalnych.
Wprowadzenie komunikacji autobusowej było konieczne, gdyż odcinek Piła-Oborniki jest jednotorowy, a to oznacza, że właśnie z ruchu wyłączono jedyny dostępny tam tor. Przez kilka najbliższych miesięcy nie pojawi się tam więc żaden pociąg. Będzie to już trzeci etap tej inwestycji. Wcześniej wykonawca, który za wykonanie prac otrzyma wynagrodzenie ok. 500 mln zł zakończył działania na odcinku Poznań-Oborniki.
- Roboty na odcinku Poznań–Oborniki Most. rozpoczęły się we wrześniu 2017 r. Zmodernizowano już
Jednocześnie z pracami torowymi działania prowadzone są także w miejscach, w których stykają się one z jezdnią. Tam głównym zadaniem jest podniesienie bezpieczeństwa kierowców pokonujących przejazdy kolejowe.
- Aż 76 skrzyżowań toru z drogą będzie objętych pracami. Na 44 zamontowane zostaną nowe urządzenia zabezpieczające - sygnalizacja lub rogatki – podkreśla Zbigniew Wolny.
Modernizacja linii kolejowej Poznań-Piła powinna zakończyć się w grudniu 2019 roku. Dotychczas wszystkie prace przebiegały bez większych opóźnień, dlatego możemy oczekiwać, że termin ten zostanie dotrzymany.
Krzysztof Kuźmicz
Napisz komentarz
Komentarze