Zdecydowane działania policjantów z Posterunku Policji w Łobżenicy oraz Komisariatu Policji w Wyrzysku, a także podjęty trop przez psa służbowego zapobiegły tragedii. Funkcjonariusze odnaleźli 31-letniego mężczyznę, który mając problemy osobiste, najpierw ranił się w rękę nożem, informując konkubinę, że chce odebrać sobie życie, a następnie uciekł...
- 19 maja br. do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Pile zadzwoniła zdenerwowana kobieta, która poinformowała, że jej konkubent chce popełnić samobójstwo. Rozmówczyni dodała, że mężczyzna zadał sobie kilka ran nożem w rękę, która krwawiła i uciekł. Zrozpaczona kobieta prosiła dyżurnego o pomoc w odnalezieniu konkubenta, dodając, że znajduje się obecnie na terenie gminy Łobżenica i nie jest w stanie powiedzieć, w którym kierunku uciekł konkubent – relacjonuje podkom. Żaneta Kowalska, oficer prasowy KPP w Pile.
W związku z tą dramatyczną sytuacją dyżurny pilskiej komendy błyskawicznie skierował na miejsce policjantów z Posterunku Policji w Łobżenicy, Komisariatu Policji w Wyrzysku oraz przewodnika z psem służbowym z pilskiej komendy. Funkcjonariusze szczegółowo przeszukiwali obszerny teren pól.
- Mundurowi mieli świadomość, że liczy się każda minuta, zwłaszcza, że według zgłaszającej mężczyzna był poważnie ranny. Gdy na miejsce dotarł policjant z psem służbowym, wspólnie z funkcjonariuszami prowadzili czynności poszukiwawcze. W pewnym momencie pies służbowy podjął trop za desperatem. Policjanci wraz z psem biegli kilkaset metrów i zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Funkcjonariusze błyskawicznie zatrzymali mężczyznę, który był bardzo agresywny wobec mundurowych. Policjanci przekazali desperata służbom medycznym – dodaje rzeczniczka Policji.
31-letni mężczyzna, mieszkaniec Piły, próbował targnąć się na swoje życie, ponieważ ma problemy osobiste. Jednak szybkie i zdecydowane działania policjantów doprowadziły do szczęśliwego finału poszukiwań mężczyzny.
Napisz komentarz
Komentarze