Opis zdarzenia jest dość niezwykły. Młodzi ludzie, podróżujący wieczorem w stronę Strączna drogą wojewódzką K-22 zauważyli jadącego tzw. „zygzakiem” vw golfa. Jak wynika z relacji, kierujący golfem zjeżdżał raz do lewego, raz do prawego pasa ruchu, na dodatek włączał mylnie kierunkowskazy. Młody kierowca osobówki orientując się w sytuacji, nie pozostał obojętny. Natychmiast zawrócił i pojechał za „pijanym golfem”.
W tzw. międzyczasie pasażerka skontaktowała się z numerem alarmowym 112, informując o zdarzeniu.
Tymczasem sytuacja na drodze rozwijała się dynamicznie. W pewnym momencie kierowca golfa zatrzymał się na jednym z osiedli. Jadący za nim młody kierowca jakby tylko na to czekał. Zatrzymał auto, pobiegł do golfa i odebrał kierującemu kluczyki.
Kiedy przyjechała policja, wszystko stało się jasne. Kierowcą volkswagena okazał się 55 letni wałczanin. Prowadził pojazd mając ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
W informacji prasowej wałeckiej KPP napisano:- Parze młodych ludzi należą się duże podziękowania za właściwą reakcję i ujęcie pijanego kierowcy. Taka postawa godna jest naśladowania. Policjanci są dumni, że mają takich mieszkańców. Pamiętajmy! Pijani kierowcy wiozą śmierć!
55 latkowi za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy nawet do lat 10 oraz kara pieniężna.
Napisz komentarz
Komentarze