Joanna Różańska mieszka od kilku lat w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Czuje się tam jak u siebie, a Dubaj uważa za jedno z najbardziej interesujących w tej chwili miejsc na świecie. To prawdziwy tygiel multikulturalny. I chociaż rdzennej ludności mieszka tam niespełna 11 procent, a reszta wywodzi się z różnych kręgów kultury i wyznaje odmienne religie, to nie spotyka się żadnych aktów rasizmu ze strony tak samo Arabów, jak i innych narodowości. Znajomi muzułmanie towarzysko obchodzą z Joanną Różańską i jej rodziną święta Bożego Narodzenia, a w w Dubai Mall – największym na świecie centrum handlowym – w akwarium pływają Mikołaje i karmią rekiny!
Joanna Różańska w latach 2000-2006 pracowała jako nauczycielka języka angielskiego w Zespole Szkół im. St. Staszica w Pile, a następnie wykładowca na kierunku filologii angielskiej w PWSZ w Wałczu. Obecnie jest w trakcie pisania pracy doktoranckiej na UAM, wydział anglistyki. Od stycznia 2018 r. pracuje jako dyrektor centrum języka angielskiego na Uniwersytecie Nauk Społecznych w Dubaju. Przez rok wykładała na uniwersytecie w Sharjah jako starszy instruktor języka angielskiego w departamencie anglistyki. Pilskie BWA zorganizowało spotkanie z J. Różańską w ramach cyklu „Bliżej świata”. Niespodzianką było otwarcie dla gości wydarzenia patio, gdzie zaprezentowano fotografie z podróży. Można było także skosztować egzotyczne owoce i posłuchać klimatycznej muzyki.
SHUKRAN HABIBI – Dziękuję kochani – tak zakończyła swoją opowieść o Dubaju Joanna Różańska, pilanka, która od kilku lat mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i na Uniwersytecie Nauk Społecznych w Dubaju kieruje centrum języka angielskiego.
Było to kolejne udane spotkanie w pilskim BWA ( po wernisażu wystawy prac J. Argasińskiego) wprawdzie nie z artystą, ale na pewno z ciekawym człowiekiem. Cykl „Bliżej świata” organizuje Katarzyna Włodkowska, nauczyciel klas medialnych w Zespole Szkół im. St. Staszica w Pile. A spotkania w jego ramach mają na celu przełamywać nasze schematy i wyobrażenia o innych kulturach i tak też było tym razem.
Joanna Rożańska obaliła wiele mitów, mówiła o multikulturowości, o wyjątkowej otwartości i gościnności muzułmanów. O tym, że wielożeństwo muzułmanów nie jest tak powszechne, jak nam się wydaje, a jej studenci często powtarzają: „Po co mi kolejna kobieta? Wystarczy jedna”. Że Zjednoczone Emiraty Arabskie to „prawdziwy cud społeczny na planecie ziemia”, bo jako państwo istnieje dopiero od 46 lat (po zjednoczeniu w 1972 roku 7 emiratów). I od tamtego czasu, na tych pustynnych terenach (90 procent powierzchni), gdzie przed laty ludność żyła głównie z połowu pereł, myślistwa i rybołówstwa, wszystko się zmieniło, a to młode państwo przeżywa największy boom gospodarczy na świecie. Gdzie kobiety na plaży w Dubaju chodzą w różnych strojach, jedne ubrane od stóp do głów, drugie w bikini, i nic się z tego powodu nie dzieje.
Różańska opowiadała też zabawnie o detalach codziennego życia. O specyficznym podejściu do czasu i punktualności Arabów, które celnie wyraża się słowem Inshallah „Jak Bóg da”.
Gość kończąc swoją opowieść dostał gromkie brawa. Obecny na spotkaniu Przemysław Pochylski, etatowy członek Zarządu Powiatu Pilskiego podsumował ją w następująco:
- To była niezwykle interesująca podróż, którą z Panią dzisiaj przeżyliśmy. Wielu z nas powinno choć na moment tam się przenieść i na pewno zrozumiałby na czym polega tolerancja i otwartość na inne kultury i religie i jak można razem wspólnie żyć.
W BWA na przybyłych czekała jeszcze jedna niespodzianka. Otwarto patio, gdzie można było obejrzeć ciekawą wystawę prywatnych zdjęć Różańskiej z Dubaju, posmakować daktyli i posłuchać egzotycznej muzyki.
- Podczas wernisażu Janusza Argasińskiego zapowiedziałem, że wraz z pracownikami tej placówki dołożymy wszelkich starań, aby nasze imprezy były interesujące i żeby jak najwięcej mieszkańców miało ochotę, jak najczęściej przekraczać progi BWA. Takie spotkania to kolejny ku temu krok – powiedział Edmund Wolski, który kieruje pilskim BWAiUP od 1 lipca.
Spotkanie z Joanną Różańską odbyło się pod patronatem Starosty Pilskiego Eligiusza Komarowskiego.
bek
Napisz komentarz
Komentarze