W ramach wydarzenia odbył się koncert dla Afryki, jarmark, działało plenerowe studio urody, ścianka fotograficzna, można było odwiedzić kawiarenkę ze słodkościami, a dla najmlodszych przygotowano popcorn i watę cukrową oraz balony z helem. Wszystko po to, by zebrać fundusze na budowe sierocińca w mieście Budaka na terenie Ugandy.
Koszt przedsięwzięcia to ponad 100.000 złotych. Do tej pory wolontariuszom i uczestnikom międzynarodowego projektu edukacyjno-humanitarnego Face to Face udało się pozyskać 4.000 złotych. Dlatego- mówią- intensyfikujemy nasze starania, aby zwielokrotnić tę kwotę. W styczniu, podczas wizyty wolontariuszy w Ugandzie pozyskane pieniądze zostaną osobiście przekazane na materiały do budowy sierocinca.
Obecnie 63 chłopców w wieku od 4 do 16 lat oraz 12 dziewcząt w wieku od 3 do 17 lat mieszka w wynajętych pokojach. Zajmują 3 pomieszczenia w różnych lokalizacjach, co opiekunom bardzo utrudnia sprawowanie nad dziećmi pieczy. W większości są to sieroty, półsieroty oraz dzieci z rodzin z dysfunkcjami społecznymi. Tymczasem organizacja, która się nimi opiekuje, składa się z ochotników. Nie otrzymuje wsparcia ze strony państwa. Brakuje na wszystko.
Imprezę w Pile zorganizowali wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 2, Zespół Szkół przy ul. Teatralnej oraz Zespół Szkół im. Stanisława Staszica.
Napisz komentarz
Komentarze