Późnym popołudniem 15 maja br. policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Złotowie otrzymali zgłoszenie od mieszkanki jednej spod złotowskich miejscowości, że na jej posesji leży markowy rower nie należący do niej. Skierowani natychmiast na miejsce funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że rowerem tym przyjechał małżonek zgłaszającej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia jednośladów. Jak się okazało nie tylko za zabronioną jazdę odpowie 46-latek, bowiem rower, którym przyjechał do domu skradł kilka godzin wcześniej w Złotowie. Swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczył tym, że nie chciał wracać do domu pieszo. Skradziony jednoślad powrócił już w ręce prawowitej właścicielki, która nie zdążyła o tym fakcie jeszcze powiadomić Policji. Mieszkańcowi gminy Złotów grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP Złotów
Napisz komentarz
Komentarze