Tragedia, która rozegrała się przy ul. 1 Maja w pomieszczeniu salonu kosmetycznego przerobionego na lokal mieszkalny, dotyczy 34-letniej kobiety i 60-letniego mężczyzny.
Jak powiedział oficer prasowy KP PSP w Złotówie, Kazimierz Wiebskowski: Po uruchomieniu przyrządów pomiarowych w pomieszczeniu salonu potwierdzono występowanie tlenku węgla w różnych parametrach. W jednym z pomieszczeń był piecyk gazowy na butlę propan-butan. Budynek był zasilany instalacją gazową ziemną, tam także interweniowało pogotowie gazowe.
Okoliczności zdarzenia bada policja.
(red)
Napisz komentarz
Komentarze