W ubiegłą środę z inicjatywy wójta gminy Białośliwie zorganizowano w Pobórce Wielkiej spotkanie z budowniczymi linii.
- Poprosiłem wykonawcę, by przedstawił informacje dotyczące obecnego stanu realizacji inwestycji, czyli jaki jest harmonogram prac, przebieg trasy, gdzie konkretnie wejdą z robotami, jakie są formalności związane z wejściem na działki itp. Zależało mi na tym, aby zainteresowani mogli uzyskać na ten temat jak najpełniejszą wiedzę – mówi wójt Krzysztof Rutowski.
- Byliśmy na te rozmowy przygotowani– relacjonuje Marek Zagórski, rzecznik prasowy inwestycji. - Niestety zebranie szybko przerodziło się w wielki jazgot, wyzwano nas od mafiosów, bandytów i złodziei. Zapowiedziano, że każdy zbudowany przez nas element zostanie rozebrany. Tak naprawdę to nawet nie dopuszczono nas do głosu.
- Po pół godzinie zapytałem, czy państwo chcecie rozmawiać na temat, w jakim się spotkaliśmy? Nie chcieli słuchać, jedyny argument był taki, żeby poprowadzić linię doliną Noteci. Uznałem, że w takiej atmosferze kontynuowanie spotkania nie ma sensu – dodaje wójt Krzysztof Rutkowski.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą budowa linii 400 kV Bydgoszcz Zachód - Piła Krzewina jest inwestycją celu publicznego. Oznacza to m.in. udogodnienia w przepisach prawa, które regulują realizację inwestycji.
Mariusz Szalbierz
Jazgot nad linią 400 kV - Wyzwano nas od mafiosów, bandytów i złodziei
Przypomnijmy: 8 maja grupa protestujących doprowadziła do zablokowania w Pobórce Wielkiej prac na budowie linii dwutorowej 400 kV Piła Krzewina - Bydgoszcz Zachód. Nazajutrz na miejsce inwestycji przyjechali przedstawiciele wykonawcy. Ostatecznie podjęto decyzję o czasowym wstrzymaniu robót budowlanych na stanowisku nr 167 i przeniesieniu ich w inne miejsca.
- 25.05.2017 11:21 (aktualizacja 19.09.2023 03:47)
Napisz komentarz
Komentarze