W minionym tygodniu temperatury powietrza spadły poniżej 0 st. C – w Pile mieliśmy wyniki do kilkunastu stopni poniżej zera. Akweny wodne zamarzły. Strażacy ostrzegają: „Nigdy nie ma gwarancji, że płyta lodowa jest gruba na całej powierzchni. Pamiętajmy, że nie ma bezpiecznego lodu”. Tym bardziej, że spodziewana jest odwilż.
- 24 stycznia w ramach szkoleniowych „czwartków nurkowych” pilscy strażacy uczestniczyli w ćwiczeniach na jeziorze Płotki. Podczas ćwiczeń wykorzystali w praktyce sprzęt ratowniczy będący na wyposażeniu jednostek straży pożarnej w postaci deski lodowej oraz ubrań specjalnych do pracy w wodzie. W drugiej części ćwiczeń wyznaczeni strażacy nurkowie Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno – Nurkowego KP PSP w Pile, przeprowadzili nurkowanie pod 8 centymetrową taflą lodu. W kolejnych tygodniach strażacy systematycznie będą powtarzać ćwiczenia na zamarzniętych akwenach powiatu pilskiego – informuje bryg. Zbigniew Szukajło, KP PSP Piła
Strażacy apelują do wszystkich mieszkańców, aby zachować rozwagę i nie wchodzić na zamarznięte rzeki, sadzawki, stawy i jeziora.
- Obecnie grubość lodu wynosi max 8 centymetrów. Nigdy nie ma gwarancji, że płyta lodowa jest gruba na całej powierzchni. Pamiętajmy, że nie ma bezpiecznego lodu. Szczególnie należy przestrzec dzieci przed wejściem na zamarznięte akweny – mówi Z. Szukajło.
Z.Sz. (bek)
fot. ogn. Marcel Szwec
Napisz komentarz
Komentarze