Jak informuje chodzieska policja, do kradzieży doszło w listopadzie ubiegłego roku na jednej ze stacji paliw w Chodzieży. Kierowca zatrzymał się na parkingu na postój. Wiózł palety z chipsami. W nocy z 10 na 11 listopada naczepa została skradziona. Łączną wartość strat oszacowano na kwotę 130 tysięcy złotych.
Mł. asp. Karolina Smardz-Dymek, oficer prasowy chodzieskiej KPP:- Wyjaśnianiem sprawy zajęli się policjanci Wydziału Kryminalnego. To oni w toku wykonywanych czynności służbowych ustalili, że sprawcą kradzieży jest mieszkaniec powiatu świdwińskiego. We wtorek 5 lutego zatrzymali mężczyznę. Usłyszał on zarzut kradzieży, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. Wiadomym jest, że ma on przeszłość kryminalną.
Prokurator zastosował wobec 51-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru oraz poręczenia majątkowego. Grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Napisz komentarz
Komentarze