- Wiem, że twoja decyzja jest głęboko przemyślana… Realizuj więc swoje plany. Ja życzę ci połamania wszystkich wędek nad wodą, ale nie zapominaj o pilskiej Komendzie; ja będę jeszcze do ciebie dzwonił wielokrotnie i nie będą to miłe telefony, bo będę miał kłopoty i będę chciał się nimi dzielić. Wszystkiego najlepszego – życzę zdrowia. Nie zapominaj o Pile! – mówił komendant Komendy Powiatowej PSP w Pile Rafał Mrowiński żegnając przechodzącego na emeryturę swojego zastępcę, bryg. Roberta Komarnickiego.
Środa 27 lutego to ostatni dzień służby z-cy komendanta PSP. W miniony piątek podczas uroczystej rocznej narady z udziałem Komendanta Wojewódzkiego PSP, zorganizowanej w MDK „Iskra” w Pile, R.Komarnickiego uroczyście żegnali zwierzchnicy, koledzy strażacy, samorządowcy. To była piękna uroczystość.
Bryg. mgr inż. Robert Komarnicki służbę w straży pożarnej rozpoczął w 1989 roku w Krzyżu Wlkp. W 1989 r. rozpoczął naukę jako kadet w Szkole Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu. Po szkole jako mł. chorąży rozpoczął służbę w Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Pile. Było to 1 sierpnia 1991 r. Zajmował wówczas stanowisko instruktora w Wydziale Planowania Operacyjnego. W kolejnych latach pełnił służbę m.in. na stanowiskach oficera dyżurnego Wojewódzkiego Stanowiska Kierowania, dowódcy sekcji, starszego oficera Wydziału Planowania Operacyjnego, naczelnika Wydziału Operacyjno- Szkoleniowego. W 2007 roku został powołany na stanowisko Zastępcy Komendanta Powiatowego PSP w Pile. Podczas swojej blisko 30-letniej służby odpowiadał za działalność operacyjną pilskiej komendy oraz jednostek OSP powiatu pilskiego. Przede wszystkim za sprawność Krajowego Systemu Ratowniczo- Gaśniczego Powiatu Pilskiego. Nadzorował organizację takich inicjatyw jak szkolenia, ćwiczenia, manewry, zawody sportowo- pożarnicze, miał także nadzór nad stanem wyszkolenia i wyposażenia jednostek OSP. Jako z-ca komendanta realizował także zadania takie jak prewencja społeczna i był odpowiedzialny za kontakty w mediami. Nadzorował ponadto inwestycje. Spod jego ręki wyszły 4 tomy kroniki obejmujące wydarzenia z ostatnich 20 lat funkcjonowania pilskiej komendy.
- Wzorowa postawa, właściwa dyscyplina wewnętrzna, cechy osobiste oraz wysoki poziom wyszkolenia zawodowego stawiają go w gronie wyróżniających się strażaków – odczytano.
R. Komarnicki za działalność zawodową i społeczną został odznaczony m.in. Srebrną Odznaką „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej” oraz Złotym Medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa”.
Decyzję o zwolnieniu ze służby – na wniosek zainteresowanego - wręczył bryg. Robertowi Komarnickiemu komendant wojewódzki PSP Andrzej Bartkowiak.
- Z jednej strony uśmiecham się do pana i życzę panu wszystkiego dobrego, z drugiej trochę żałuję – mówił komendant. Bo z komendantem Mrowińskim tworzyliście bardzo dobry duet; uzupełnialiście się w sposób naprawdę wyjątkowy. To, że obraz pilskiej komendy tak się zmienia, że tak bardzo przyspiesza, to jest ogromnym wkładem pana i właśnie waszego duetu. Dzisiaj ten duet zostaje osłabiony – mówił komendant Bartkowiak.
Robert Komarnicki odebrał wiele podziękowań, gratulacji, upominków od swoich kolegów strażaków:
- Nie sądziłem, że to będzie taki trudny moment… Robercie, mało kto wie, że razem studiowaliśmy, a za czasów Komendy Wojewódzkiej mieliśmy nawet okazję pracować w jednym biurze przez parę miesięcy. Tuż przed reorganizacją ja zmieniłem komendę, a ty zostałeś w Pile - pozostałeś wierny Pile do końca. Chyba za to należą się tobie szczególne podziękowania, bo wiem, ile ciebie to kosztowało zdrowia, energii, samozaparcia, ile musiałeś pokonać trudności, by przez te 30 lat do tej Piły dojechać… - mówił komendant Rafał Mrowiński.
Komendantowi Komarnickiemu dziękowali także samorządowcy. Arkadiusz Kubich – wicestarosta pilski – dziękował w imieniu starosty Eligiusza Komarowskiego, przewodniczącego Rady Powiatu Pilskiego Kazimierza Wasiaka oraz własnym:
- Dziękuję panu komendantowi Komarnickiemu za jego wieloletnią służbę – za to, że był pan zawsze do dyspozycji, za pana koleżeńskość, radość, za pana poczucie humoru. I przede wszystkim za dumę oraz honor bycia strażakiem, to jest najważniejsze w tym zawodzie. Życzę panu wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń – mówił. A. Kubich.
eKi
Napisz komentarz
Komentarze