Był to już drugi wykład dr hab. prof. Elżbiety Wasyłyk, wykładowcy Akademii Sztuki w Szczecinie, zorganizowany w pilskiej Galerii Biura Wystaw Artystycznych i Usług Plastycznych. „Sztuka jako źródło poznania – elementarz widzenia i rozumienia” – to tytuł lekcji. - Naprawdę inaczej patrzy się na rzeźby oraz na malarstwo po takim wykładzie – mówi jedna z uczestniczek spotkania.
Spotkanie z Elżbietą Wasyłyk, artystą malarzem, poetką, odbyło się w Galerii BWA, na której ścianach wisiały jeszcze grafiki Piotra Tołoczki – artysty z Torunia. Klimat sprzyjał więc rozmowom o sztuce – choć, tym razem, jednak dość odległej… Studiowanie tytułowego „elementarza widzenia i rozumienia sztuki” rozpocząć bowiem należało od początków tworzenia i pojawiania się dzieł w naszej przestrzeni, czyli od prehistorii sztuki.
Na wykład przybyli m.in. – już tradycyjnie – reprezentanci Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Pile, a także panie uczęszczające na warsztaty plastyczne w BWA. Było też parę osób indywidulanie. A korzystać z lekcji o sztuce mogą wszyscy – są to wykłady otwarte, adresowane do wszystkich, których malarstwo i inne dziedziny sztuki interesują.
Wykład – podobnie jak pierwszy w styczniu - przyjęty został z entuzjazmem przez słuchaczy. Elżbieta Wasyłyk poświęciła go periodyzacji, przedstawiając na osi czasu poszczególne okresy w rozwoju sztuki. Poprzez sztukę prehistoryczną, sztukę starożytnego Egiptu, starożytnych Grecji i Rzymu uczestnicy spotkania dotarli do charakterystycznych obrazów sztuki wczesnochrześcijańskiej. Słowom wykładowczyni towarzyszyły wyświetlane na ekranie obrazy oraz schematy pomagające słuchaczom umiejscowić dane dzieła na tle historii świata, a także zrozumieć różnice w sztuce poszczególnych okresów. Na przykładach omówione zostały m.in. sposoby przedstawiania człowieka na przestrzeni dziejów.
– Było to niezwykle ciekawe doświadczenie. Mogliśmy na przykład przyjrzeć się, jak zmieniało się postrzeganie człowieka przez wieki, choćby jak postrzegali ciało Grecy, a jak przedstawiali je Rzymianie w Starożytności. Grecy zwracali uwagę na proporcje ciała, stąd rzeźby starogreckie i malarstwo pokazują człowieka idealnego. Rzymianie starali się, z kolei, uwiecznić w sztuce swoje podboje – idealne ciało nie było już ważne, ważne były czyny. Profesor bardzo ciekawie mówiła o tym wszystkim na przykładach. Dowiedziałam się np., że ciało ludzkie sięga ideału wtedy, gdy jego głowa mieści się 7-8 razy na długości reszty ciała… Według starożytnych Greków, oczywiście. I gdy tak patrzę na siebie, na znajomych, to widzę, że nam do ideału greckiego jednak bardzo daleko! – śmieje się jedna z uczestniczek wykładu, podkreślając jednocześnie, że po takiej lekcji całkiem inaczej patrzy się na sztukę.
Wykład prof. Wasyłyk został nagrodzony brawami.
Pilskie BWAiUP już zaprasza na kolejne wykłady prof. Wasyłyk. Będą one organizowane raz w miesiącu (o terminach - na str. www.galeria.bwa.pila.pl). Przed słuchaczami jeszcze spotkania ze sztuką romańską, gotykiem, barokiem, klasycyzmem, sztuką romantyzmu, realizmem, impresjonizmem, fowizmem i dalej z kierunkami w sztuce XX wieku, m.in. takimi jak ekspresjonizm, kubizm, futuryzm, dadaizm, surrealizm czy pop art.
- Zapraszamy wszystkich zainteresowanych sztuką na te wykłady – mają one charakter otwarty, każdy będzie mile widziany. To jedyna okazja w naszym mieście, posłuchać o historii sztuki, zapoznać się z dziełami kolejnych epok. Myślę, że te spotkania nauczą wiele osób patrzeć na sztukę inaczej, głębiej niż dotąd – mówi Edmund Wolski, dyrektor BWAiUP w Pile.
bek
Napisz komentarz
Komentarze