Od 12-14 kwietnia w obiektach Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Pile, rozegrane zostaną Akademickie Mistrzostwa Polski w Judo. Impreza nie mająca dotąd precedensu w grodzie Staszica.
Przygotowania w toku. Ich stan na dzień 5 kwietnia pozytywnie ocenił w-ce prezes AZS do spraw rozwoju Mariusz Walczak.
Co skupia Wasza największa uwagę, na dzisiaj? Pytam Andrzeja Grzesika, szefa katedry sportu PWSZ w Pile.
Sporo działań organizacyjnych poświęcamy na formę internetowego przekazu bezpośredniego toczonych walk. Obecnie dopinamy kwestie logistyczne związane z zakwaterowaniem i wyżywieniem uczestników, a będzie ich ponad 360.
Zakwaterowanie tak dużej grupy w Pile nie jest łatwe. Zrobimy wszystko aby dorównać standardem organizacyjnym dużych ośrodków akademickich w naszym kraju.
Jako PWSZ jesteście organizatorem. Waszym priorytetem jest jednak także strona sportowa eventu.
- Szczerze to liczymy na dwa medale. Kasi Wiszniewskiej w wadze do 52 kg i Tomka Drzewieckiego w wadze do 90 kg. Kasia będzie bronić tytułu Akademickiej Mistrzyni Polski, a Tomek, mamy nadzieje powalczy o medal złoty. W ubiegłym roku w Białymstoku wywalczył medal brązowy.
Liczymy także na dobry klimat sportowy zawodów, chcemy pokazać że Piła jest miastem akademickim. Nasz Samorząd Studencki przygotował szereg atrakcji spędzenia czasu wolnego w sobotni wieczór dla kolegów i koleżanek z innych uczelni.
- Niewątpliwie, jest to impreza w której pokładamy wiele nadziei na rozwój sportu akademickiego w naszym regionie. W tych staraniach mocno wspierają nas władze miasta Piły, Starostwa Powiatowego, Samorząd Wojewódzki oraz sponsorzy. Cały program AMP uzyskał mocne wsparcie w
największych krajowych mediach sportowych i społecznych. My też chcemy tam pokazać naszych najlepszych studentów sportowców!
W tym samym czasie kiedy w Pile rozgrywane będą AMPy w judo, Wasi studenci będą startować także w innych Akademickich Mistrzostwa Polski.
- Tak!. Będą to AMP ergometrach wioślarskich w Warszawie, biegach przełajowych w Supraślu oraz w strzelectwie w Bydgoszczy.
Dziękuję za rozmowę i życzę udanego weekendu dla pilskich sportowców.
Z Andrzejem Grzesikiem rozmawiał Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze